Zobaczyłem Kiiyuko zsiadającą z grzbietu jakiegoś basiora. Przystanąłem.
- Rix! Rix! - wadera zawołała
- Nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi - powiedziałem oschle
- Serce Shadow'a było skamieniałe, a teraz gdy mi pomógł stał się tym dobrym.
Pokiwałem głową.
- To dziwne - powiedziałem
Shadow podszedł do mnie, skierował oczy ku Kii abym z nią porozmawiał.
- To Shadow, tak? - zapytałem
- Nie, to Leo - powiedziała
- Nie mam pojęcia co o tym myśleć... - szepnąłem
- Rix! Rix! - wadera zawołała
- Nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi - powiedziałem oschle
- Serce Shadow'a było skamieniałe, a teraz gdy mi pomógł stał się tym dobrym.
Pokiwałem głową.
- To dziwne - powiedziałem
Shadow podszedł do mnie, skierował oczy ku Kii abym z nią porozmawiał.
- To Shadow, tak? - zapytałem
- Nie, to Leo - powiedziała
- Nie mam pojęcia co o tym myśleć... - szepnąłem
<Kii, dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz