Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

poniedziałek, 29 lipca 2013

Cd. Steele "Steele - jak dołączył do watahy"

OMG co się przed chwilą stało?! Ktoś do mnie zarywał? Patrzyłem jeszcze na odchodzącą Amber, a Kiiyuko starała się jakoś mnie od tego odciągnąć
-No dobra to jak już wiesz co i jak to może czas na urządzenie mieszkania? - tykała mnie w ramię.
-Ah, tak powinienem się tym zająć? - powiedziałem zamieszany
-Dobrze, centrum watahy jest tam, Valixi zaprowadzisz tam Steele?
- Tak, jasne - powiedziała radośnie mała wadera
Valixi zaprowadziła mnie do centrum watahy gdzie mieściły się jaskinie
- Tylko mamy problem bo... wszystkie jaskinie są zajęte - powiedziała niechętnie
- Dobra poradzę sobie - mruknąłem niezadowolony.
Oboje się rozeszliśmy. Miałem już nawet pomysł na ładny domek. Zrobiłem szkic: Zrobię coś w stylu gniazda na drzewnie tylko że o wiele większe. Dach mógłby być z...kilku desek i pozszywanych gałęzi. No i oczywiście ozdoby np. jakieś czaszki, kości, lub kwiaty. Z gotowym już planem poszedłem szukać materiałów. Spacerując brzegiem rzeki spotkałem Amber

<Amber?>



Cd. Amber "Steele - jak dołączył do watahy i Film"

Steel zadał mi pytanie dlaczego nadaje się on do takiej roli powiedziałam (chciałam się mu podlizać, niezłe ciacho z niego):
-Jesteś silny, odważny, zdecydowany a przede wszystkim szczerze mówiąc jesteś przystojny.
Steel popatrzył na mnie uwodzicielskim wzrokiem. Powiedziałam:
-No kochani muszę już iść poćwiczyć rolę. Pa Steel.-powiedziałam, a gdy mówiłam "Pa Steel" przejechałam mu ogonem pod brodą.

<Steel jaki c.d>

Cd. Steele "Steele - jak dołączył do watahy i Film"

Udałem zamyślenie. Tak naprawdę to odpowiedź brzmiała "tak'' od początku.
-Hmmm... niech pomyślę... No dobra może być - powiedziałem obojętnie
-To fajnie, mamy drugiego samca - odezwała się Amber
-To znaczy że tu są tylko wilczyce?
-Zgadza się... nie!.. to znaczy jest jeszcze Steve. - zamieszała się Kiiyuko.
-Ahhha...
-O i będzie wspaniale nadawał się do filmu, Kiiyuko - Amber zwróciła się do alfy.
-Tak chyba masz rację. - samica mierzyła mnie wzrokiem.
-Yyy... Jaki film?
-A no tak przepraszam: Ja i Amber reżyserujemy film. To znaczy ja reżyseruje, bo Amber gra główną rolę. Zna się na tym jest aktorką - powiedziała dumnie Kiiyuko.
-A co ja mam do rzeczy?
-Ty możesz zagrać silnego wilka który ukradnie Kilian jedzenie i zabije szczeniaka. Co ty na to?
-Dobra, ale dlaczego waszym zdaniem ja nadaję się do tej roli? - podniosłem brew.

<Kiiyuko? Amber?>