- Yh... To jest Rix.
- Rix?
- Skrót od Onurix. Jest nowym członkiem watahy.
- A co wy robiliście w tym lesie? Kto miał taki głupi pomysł? - chcąc bronić Rixa powiedziałam:
- Ja...
- Dlaczego?
- Bo... Chciałam zobaczyć, czy aby na pewno jest... Niebezpieczny... - powiedziałam zaczerwieniona. Nie z tego powodu, że "ja to zrobiłam", tylko dlatego, że on tu jest
- Nigdy więcej tak nie rób. A ja zaraz pobiegnę po Blade'a. Ty nie ruszaj się, a tym bardziej skrzydłem, bo sobie uszkodzisz jeszcze bardziej - i pobiegł
- Zapomniałam ci go przedstawić, co? - powiedziałam widząc, że Rix marszczy brwi - To był Alex.
<Onurix?>
Zacieśnianie więzi
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)
niedziela, 15 grudnia 2013
Od Tary "Moje życie i przyjaźń cz.1" (cd. Luna)
Gdy
wróciłam z miasta postanowiłam pójść na polowania. Zapuściłam sie na
oddalone tereny. Zchowałam się za krzakami. Wypatrzyłam jakieś
zwierzątko. Skoczyłam!
- Ała!
- Tara? Co ty tu robisz?!
- O to samo cię, Luna mogę zapytać!
- Eh, nie ważne... Widocznie zajmujemy się tym samym...
- Ta... - Wiesz podobno jesteś taka życzliwa itp. ... - Nie do końca... Nie: raz jestem zbyt agresywna... Szczególnie po przemianie. A ty też taka niby szorstka... - No bo taka jestem. - Ale ja ciebie lubię. - Ja chyba też cie polubiłam... Pobiegłyśmy, aby na coś zapolować. <Luna> |
|
Cd. Lejsi "Jesteśmy parą cz.11" (c.d. Giveros)
- Tak!
Po czym uszczęśliwiona pobiegłam do mojej jaskini gdzie Tara kończyła czytać książkę.
- Jestem najszczęśliwszą wilczycą na świecie!!
-Wiem.
- Przeciesz ty wszystko wiesz! Mądralo!!
- Hehehehe! Idziesz jutro ze mną do miasta?
- Hmmm... Po co?
Po czym uszczęśliwiona pobiegłam do mojej jaskini gdzie Tara kończyła czytać książkę.
- Jestem najszczęśliwszą wilczycą na świecie!!
-Wiem.
- Przeciesz ty wszystko wiesz! Mądralo!!
- Hehehehe! Idziesz jutro ze mną do miasta?
- Hmmm... Po co?
- Musze wypożyczyć nowe książki.
- No nie wiem może kiedy indziej?
- No nie wiem może kiedy indziej?
- Wiesz... Będę zajęta polowaniami...
- Oj tam! Dobranoc.
- Śpij dobrze.
Po czym poszłam do podwodnej części mojej jaskini. Gdy się rano obudziłam, postanowiłam pójść na plaże. Leżałam blisko morza gdy nagle ktoś mnie zaskoczył, a był to Griveros.
- Przestraszyłeś mnie! - ale i tak się uśmiechnełam i go pocałowałam.
- Oj tam! Dobranoc.
- Śpij dobrze.
Po czym poszłam do podwodnej części mojej jaskini. Gdy się rano obudziłam, postanowiłam pójść na plaże. Leżałam blisko morza gdy nagle ktoś mnie zaskoczył, a był to Griveros.
- Przestraszyłeś mnie! - ale i tak się uśmiechnełam i go pocałowałam.
<Griveros>
Cd. Giveros "Mój żywioł cz.10" (c.d. Lejsi)
- Jesteś... Niezwykła - szepnąłem nieobecnie spoglądając na oddalającą się waderę. - Lejsi - powiedziałem na głos
- Tak? - odwróciła się
- Chciała byś zostać moją... Partnerką? - zapytałem niepewnie
- Tak? - odwróciła się
- Chciała byś zostać moją... Partnerką? - zapytałem niepewnie
<Lejsi?Sorki że tak krótko >
Subskrybuj:
Posty (Atom)