Szłam przez Mroczny Las myśląc o
niebieskich migdałach, gdy nagle na coś wpadłam. W pierwszej chwili
myślałam, że to drzewo, ale gdy podniosłam głowę...
- Yato! - byłam przerażona. - P -przepraszam.
Słyszałam o nim od Kiiyuko. Po tej rozmowie stwierdziłam, że lepiej się do niego nie zbliżać. Wydawał mi się niebezpieczny.
- Uważaj jak chodzisz. - mruknął pod nosem.
- I kto to mówi.
- Co powiedziałaś? - zapytał.
- Nic...
Wstałam i otrzepałam się z ziemi.
- A teraz wybacz, ale muszę iść... - postarałam się nie unosić i ruszyłam przed siebie.
- Yato! - byłam przerażona. - P -przepraszam.
Słyszałam o nim od Kiiyuko. Po tej rozmowie stwierdziłam, że lepiej się do niego nie zbliżać. Wydawał mi się niebezpieczny.
- Uważaj jak chodzisz. - mruknął pod nosem.
- I kto to mówi.
- Co powiedziałaś? - zapytał.
- Nic...
Wstałam i otrzepałam się z ziemi.
- A teraz wybacz, ale muszę iść... - postarałam się nie unosić i ruszyłam przed siebie.
<Yato?>