Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

Legendy

Od Desoto
Legenda Kryształowego Serca
Dawno, dawno temu w pewnej Krainie Wilków zwanych Kryształowym Królestwem, żył pewien basior. Mieszkał on w królestwie w którym radość wszystkich wilków podtrzymało Kryształowe Serce.  Był to magiczny diament chroniący wilki.
Bardzo marzył by być Alphą. Pewnej nocy przemienił się w swój zły, nawiedzony charakter. Miał zabić alphę, zostać nią, zniszczyć Kryształowe Serce i zrobić tak by wszystkie wilki nie miały żadnych uczuć. (poprzez zniszczenie K.S)
Zły basior próbował zniszczyć serce ale się mu to nie udało. Zamiast tego ukrył je; według legendy w podziemiach kryształowego królestwa. Służył się wilkami, które wykonywały każde jego rozkazy. Potem zjawiły się przywódczynie 4 żywiołów i zesłały basiora w lody mroźnego południa na wieczność. Bez kryształowego serca, królestwo zniknęło. Nikt nie wie gdzie teraz jest. Wilki mieszkające tam na wieki będą smutne i bez uczuć. Według legendy basior ten, doznał pseudonimu King Sombra. Podobno kiedyś ucieknie z lodów południa i znów zawładnie Kryształowym Królestwem.

Od Iloriel i Sofferenzy Morte
Legenda o Jedynym Pierścieniu i Ostatnim Przymierzu
Dawno, dawno temu Magiczne Wilki stworzyły Pierścienie Władzy. Było tych pierścieni dziewiętnaście: trzy dla magicznych wilków, siedem dla smoków oraz dziewięć dla zwykłych wilków, lecz Mroczny Wilk, zwany Sauronem, w ogniach Orodruiny, Góry Przeznaczenia, stworzył Jedyny Pierścień, przeznaczony do władania nad innymi. Jedynie pierścienia Magicznych Wilków nie uległy Jedynemu, ponieważ Sauron nigdy ich nie dotknął. Pierścienie smoków, albo zostały zniszczone, albo Mroczny Wilk je posiadł, a władcy zwykłych wilków, ci którzy mieli pierścienie, stali się upiorami i zaczęli służyć Sauronowi. Magiczne wilki i wolne zwykłe wilki zjednoczyły się po raz ostatni i stanęły przeciwko Mrocznemu Wilkowi. Tego dnia, pomimo zwycięstwa, nie świętowano. Gil-galad, wódz magicznych wilków oraz Elendil, wódz zwykłych wilków zginęli, a Isildur, syn Elendila nie zniszczył Jedynego Pierścienia i tym samym nie zniszczył wroga, tylko uśpił go na kilka tysięcy lat.


"Trzy Pierścienie dla magicznych wilków pod niebem jasnym,

Siedem dla smoczych władców we dworach kamiennych,
Dziewięć dla zwykłych wilków, którym śmierć jest sądzona,
Jeden Mrocznemu Wilkowi na czarnym tronie
W Mordorze, ziemi, gdzie Ciemność zaległa.
Jeden, by nimi władać, Jeden, by je znaleźć,
Jeden, by je zgromadzić i wszystkie skrępować
W Mordorze, ziemi, gdzie Ciemność zaległa." 



Od Tamorayn'a i Particii
Legenda o Adessie i 6 zawieszkach
Dawno, dawno temu kiedy były tylko zwykłe wilki, bez żadnych magicznych zdolności żyła pewna wadera Adessa. Adessa była piękną śnieżnobiałą waderą. Znalazła ona kiedyś cudowną bransoletkę. Miała ona 6 zawieszek. Były one ślicznie zdobione. Pierwsza przedstawiała księżyc. Druga liść. Trzecia skrzydła. Czwarta krople wody. Piąta słońce. Szósta natomiast była płomykiem. Adessa ją dotknęła i wtedy stała się rzecz niezwykła: waderę opatuliła kolorowa kula. Trzymała ją wiele, wiele dni, po roku wypuściła. Adessa poszła do swojej ówczesnej watahy. Niestety nikt ją nie poznał. Wszyscy na jej widok uciekali. Alpha wygnał ją. Adessa ze łzami w oczach podeszła do jeziora. Zaczęła płakać. Zobaczyła w niebieskiej tafli wody białą, skrzydlatą waderę, z płonącym ogonem, zielonymi uszami, które na czubku zamieniały się w rośliny, narysowaną krople wody na udzie, która jak się ją dotykało wypuszczała wodę. Jedno jej oko zamieniło się w słońce, a drugie w księżyc. Na łapie miała natomiast bransoletkę. Adessa weszła do wody myśląc, że wróci do normalnego wyglądu. Wyszła i wyglądała wciąż tak samo. Zaczęła próbować ściągnąć bransoletkę, oskarżając właśnie ją o te nieszczęścia. Ta jednak była przyklejona do jej ciała. Na ziemie skapnęło wiele kropel krwi, które po paru minutach zamieniły się szczeniaki. Było ich 6. 
Adessa postanowiła je wychować. Po paru latach pierwsze magiczne szczeniaki zmieniły się w dorosłe, Magiczne Wilki. Postanowiły one odejść w swoje drogi, szukać własnego szczęścia. Adessa dała im na pożegnanie zawieszki: po 1 zawieszka każdemu z wilków. Były to zawieszki z żywiołami tych samych co ich nowi właściciele. Wilki odeszły i założyły własne rodziny. Postanowiły się one kiedyś spotkać. 
Na spotkaniu tym zawieszki złączyły się w 1 wielki talizman. Przybrane dzieci Adessy postanowiły jej oddać talizman. Jak postanowili tak zrobili. Adessa już jako stara, umierająca wilczyca dostała talizman, który dał jej nieśmiertelność. Wilki ukoronowały ją jako królowe. 
Do dziś mówi się, że stara Adessa jest królową Wilczej Magii...

Od Leyaniry
Legenda o strażnikach

Pierwsze pokolenia magicznych wilków były zaborcze i miłowały wojnę. Konflikty wyniszczały je od środka aż w końcu zostały tylko 3 watahy. Irdaer, której żywiołami były woda i energia oraz od której wywodzą się żywioły pioruna i lodu, wataha Aindantah do której należały powietrze i ziemia. Z niej wywodzą się też żywioły ducha i mroku. Była też ostatnia - najagresywniejsza wataha Apankeh o żywiołach ognia i natury, potem też światła i życia. Apankeh wymuszali posłuszeństwo na pozostałych watahach. W końcu się zbuntowały. Byli blisko doszczętnego zniszczenia wilków natury i ognia, ale z pomocą przyszli im trzej bracia pragnący pokoju. Wykorzystali oni ostatnią szansę ratunku. Przed laty magicznym wilkom były podarowane trzy kule. Tylko wybrańcy mogli przeżyć ich potęgę. Zeszli tunelem i w tej samej chwili każdy z nich wziął kulę. Stała się rzecz niezwykła. Z każdej wyszły po dwa zmiennokształtne stwory. Każdy władał innym żywiołem i były posłuszne tylko swoim właścicielom. Rozdzieliły one walczące wilki i pogodziły między sobą używając mocy pokoju - mogły ją uzyskać tylko przez współpracę całej szóstki. Kiedy z powrotem panował spokój i harmonia bestie rozpłynęły się w swoich żywiołach czekając, aż znajdą je następni wybrańcy szukając ratunku przed większym niebezpieczeństwem spoczywającym w gwiazdach i rosnącym w siłę z każdym dniem swojej nieobecności - Mrokiem. Stanie on na ziemi, gdy planety znajdą się w jednej linii, a bestie będą musiały połączyć siły ze swoimi panami by raz na zawsze przegnać niebezpieczeństwo.  



Od Kirke
Legenda o powstaniu mocy światła i magicznego kamienia prawdy
Zanim powstał świat było 6 bogów. Kisen - bóg światła, Jolen - bóg mroku, Flame - Bóg ognia, Aireos - bóg powietrza, Dero- bóg ziemi i Aquaria - bogini wody. Kisen i Jolen byli braćmi i razem panowali nad porządkiem na świecie, by był dzień i noc. Każdemu z całej czwórki przydzielili jakieś zadanie. Flame miał za zadanie chronić ognia. By było ciepłe i miłe. Dzięki temu powstały świece. Aireos miał za zadanie by kierować wiatrami czterech stron świata. Tak powstał kompas. Aquaria miała czyścić wodę, by była pitna i do pływania. Tak powstały jeziora i baseny. Dero musiał tak dbać o glebę, by była płodna i dawała wiele kwiatów i plonów. Tak powstały farmy. Od nich narodziły się inne żywioły jak: Lawa, lód, muzyka, miłość, psychika, natura i tak wiele, wiele więcej. Każdy z bogów miał małe szanse, by począć dziecko. Lecz to było tak rzadkie, że żaden z bogów w to nie wierzył. Jednak jednemu z czterech bogów, od których powstały inne moce począł szczeniaka u wadery, która miała moc cieni. Do dzisiaj nikt nie wie, kim jest i czyjego boga jest to szczeniątko. Bogowie zaprzeczali, że nikt nie z nich miał romansu z tą waderą. Kisen po wielu miesiącach, by zażegnać spór odebrał szczeniakowi moc półbogów i pamięć. Lecz Kisen wiedział, że prędzej czy później szczenie będzie musiało się dowiedzieć kim jest. Więc stworzył dla niego "Kamień prawdy" Ten kto go dotknie, dowie się prawdy o sobie z przeszłości. Zszedł do podziemi i stworzył komnatę, gdzie położył ten kamień. Wyszedł stamtąd i od tego czasu żaden bóg nie myślał o tej całej sytuacji. Dopóki jeden z nich powiedział: "Szczenie te będzie występować w legendach. Jego zadaniem będzie chronienie innych wader i basiorów tak, by nikomu z nich się nic nie stało. Nie będzie myśleć ani trochę o swojej przeszłości oraz o swojej przyszłości. Będzie ciche, ale będzie umiało i walczyć. Będzie musiała pokonać własną siebie by pójść tam gdzie nie powinno i dowiedzieć się jakie jej jej przeznaczenie". Gdy to usłyszeli przytaknęli po czym postanowili, że gdy szczenie to objawi się, zrobią wszystko, by odnalazło swoją drogę.

Od Shayle
Legenda o Znaku Harmonii
Żył sobie pewien zły basior z żywiołami śmierci i nocy imieniem Night. Jego sierść była koloru czarnego, a oczy czerwone jak krew. Był bardzo agresywny w stosunku do innych wilków, jednak bardzo samotny. Pewnego dnia, ku swojemu zdziwieniu bóstwo światła i dobra zobaczył go, przechadzającego się po łące wrzosowej. Spodobała mu się piękna biała, skrzydlata wadera imieniem White Star, i ją na własność chciał sobie zatrzymać. Podstępem zdobył jej serce i po pewnym czasie okazało się, że ma urodzić się potomek. Night uradowany był ową nowiną, ponieważ mieć będzie u boku syna, którego nauczy wszystkiego, co wie o złej magii i co on sam umie. Jednak gdy na świat przyszła córka, Night dostał szału. Chciał najsilniejszym zaklęciem śmierci zabić znienawidzonego szczeniaka, lecz zaklęcie w jego partnerkę trafiło i, ponieważ była nieśmiertelna, wysłali do innego wymiaru. Night się zmienił. Kolor sierści miał inny, i zmienił imię, którego nikt nie zna. Poprzysiągł jednak, że córkę nauczy mordować i potwora z niej uczyni, aby w innych wilkach budził lęk samo imię które wybrał dla córki - Nightmare. Jednak zanim choćby owym imieniem swojego potomka zdążył nazwać, jego już nie było. Podobno przed śmiercią White zdążyła stworzyć naszyjnik nieśmiertelności w kształcie znaku harmonii (chodzi o Yin i Yang), aby swoją córkę ochronić przed jej ojcem. Night z nowym imieniem do Watahy Asai wstąpił, a naszyjnik Harmonii przepadł. Podobno odnaleźć go może tylko potomek tych dwóch wilków, które przez osoby o legendzie wiedzące wilkami harmonii są nazywane.


Od Sierry
"O Sztyletach Śmierci"

Kiedy jeszcze światem Złote Pokolenie wilków rządziło, legendarne miasto istniało: Diamentowy Gród. Na wzgórzu wysokim ta potężna, lśniąca budowla stała, a wilki tam mieszkające na świat z góry patrzyły. Społeczności w murach mieszkającej władcą był Araagaz, co własnymi łapami z diamentów miasto wykonane zbudował. Poddanych swych jak własne dzieci kochał, a własne dzieci - jak bogów, co mu sprzyjali. W miejscu niesamowitym bardzo długo żył; w pewnym momencie jednak jego potomstwo zbuntować się postanowiło, i z Sztyletami Boskimi w nocy na ojca naskoczyło. Araagaz w męczarniach zginął, a latorośl i broń morderczą na wieczność przeklął.
Przez lat kilka rodzeństwo zgodnie Grodem kierowało, aż pewnej nocy, na sztylety bitwę urządzono. Dwoje braci i dwie siostry do boju z bronią, co ich ojca zabiła do walki stanęło, ostrza ze sobą zetknęły...
...Śmierci Sztylety, bo takież miano otrzymały, miasto całe zabiły. Ich moc słowami przodka zatruta bez wyjątków populację miasta zgładziła, a rodzeństwo przekleństwo ojca tuż przed śmiercią pomniało:
Wyście tę ziemię złem zatruli,
Bólem żeście ją znaczyli,
Zapamiętani na zawsze zostaniecie,
Jako niezgoda, co żyje na świecie,
Jako siewcy burzy pomiędzy wilkami,
Jako władcy Śmierci Sztyletów, kawałka stali;
Zniszczycie nimi to, com dobre stworzył,
Umrzecie w niełasce,
Na wieczność zawieszeni w pustce.
Sztylety Śmierci w tamtym momencie złą mocą obdarzone zostały. Po zagładzie Grodu Diamentowego, którym Araagaz rządził, na cztery strony świata zostały zabrane; ukryte w górze, gdzie jest im pisane. 



Od Yuki
"O Zwoju Ognistej Kuli"
 
Legenda głosi że pod ognistym wulkanem jest pradawna komnata z zwojem ognistej kuli. Zwój daje właścicielowi ogromną moc władania nad ogniem i lawą. Ponadto posiadacz owego zwoju jest niewyobrażalnie silny, tak silny że potrafi podnieść tuzin samców. Jest tylko jeden warunek by móc posiadać zwój. Trzeba mieć czyste serce, tak czyste że nawet szatan nie potrafiłby go zmusić do zła czynienia.
  Zwój powstał z rąk dawnego władcy Peralli. Był uczciwym, ale surowym władcą. Dążył by jego poddanym, żyło się w zgodzie i dobroci, jednak jego syn Okubi był chciwy i pragnął władzy absolutnej. Okuhle, tak zwał się władca, stworzył zwój z starego pergaminu pokropionego krwią feniksa i atramentu z macek Catchulu. Napisał na pergaminie słowa po dawnym języku który nikt nie potrafi odczytać. Podobno ten, który przeczyta treść zwoju spali się żywcem. Władca włożył zapisany zwój do wulkanu, a zwój stał się potężny.
    Okubi jak wcześniej wspomniałam dążył do władzy absolutnej. Zaczął planować zabójstwo na ojca. Skłócił z sobą dwie rasy wilków - magicznych i niemagicznych. Okuhle wiedząc że jego syn spiskuje przeciwko mu rzucił czar na zwój, przez który wilk z nieczystym sercem będzie wiódł nędzne życie po tym jak stanie się jego właścicielem.
   Nastały ciężkie czasy. Liczne wojska wilków niemagicznych zabijały setki magicznych wilków. Lud zaczął się buntować by uciekać z terenów Peralli. Okubi nastawił wilki przeciwko władcy. Okuchle został zagryziony, poćwiartowany i zjedzony przez swoich poddanych. Okuhle zdobył swój cel. Gdy tylko chwycił w pysk upragniony zwój zaczął płonąć. Spłonął a z niego zastał tylko dym. Lud bojąc się dotknąć zwoju wyrzucili go do wulkanu gdzie znalazł odpoczynek do czasu...

OTorance/Asgrima
"O Eydis"
  
Świat był już stary, gdy Eydis zstąpiła z nieba. Wilki, ludzie i miliony innych stworzeń żyły na nim od tysiącleci i tyle też – o ile nie więcej – było religii i wierzeń. Istoty ludzkie miały technologię i rozbudowaną medycynę, a magiczne stworzenia swoje medaliony, eliksiry i moce. Nikomu jednak nadal nie udało się znaleźć sposobu, by uzyskać pełną nieśmiertelność. Bogini umiłowała się nad magicznymi wilkami, gdyż to one jej zdaniem były gotowe spełnić jej wolę. Eydis objawiła się Autiemu – staremu wilkowi o szarej, przetykanej białym szronem starości, sierści – na łące pokrytej kwiatami, wśród których nie było żadnego o barwie innej, niż fiolet. Obiecała mu i tym, którzy zajmą jego miejsce w przyszłości życie wieczne na tej ziemi. 
Gdy basior spytał, co musi uczynić, rzekła do niego: „Ty i twoi bracia musicie pokazać mi, że jesteście godni życia niczym bogowie. Doprowadź, by twoja rasa odznaczała się idealnymi zdolnościami. Zbadajcie, co da się zbadać. Przeczytajcie, co warto przeczytać. Opanujcie Umysł”.
Bogini chciała już odejść, lecz Auti nie mógł poskromić ciekawości i zapytał, skąd będzie wiedziała, że to ten czas. Eydis wówczas wskazała na fioletowe kwiaty z uśmiechem na swoim pięknym pysku, odeszła. Nigdy jednak nie przestała obserwować poczynań swoich wyznawców i czeka na odpowiedni moment, by odwdzięczyć się za wiarę w jej słowa.

OValkoinena
"O albinosie czarnoksiężniku"
  
W wilgotnych lasach, w najciemniejszej i najstraszniejszej grocie mieszkał pierwszy biały wilk. Nikt nie wiedział, kto go urodził ani nikt nie miał pojęcia, skąd się tam znalazł. Żaden wilk nie widział go również przez pierwszy rok życia. Od jego urodzenia w wilczej wiosce zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Wszystkie wadery zaczęły chorować, większość umarła na wskutek nieznanej choroby, ich futro zaczęło bieleć. Czasami ci, co znajdywali się blisko jaskini dostawali wysypki, która trwała blisko miesiąca. Albinos został uznany za czarnoksiężnika, który chce wybić wszystkie wilki. Wilk Alfa zarządził atak na jaskinię jeszcze młodego wilka. Następnego dnia trzydziestu basiorów udało się do jaskini. Wtedy po raz pierwszy go zobaczyli. Różnił się od nich tylko kolorem futra. Nie mieli jednak żadnego oporu go zabić. Wilki ponownie zaczęły umierać na dużą skalę. W watasze nie zostało prawie żadnych basiorów. Jednak ci, którzy przeżyli mieli prawie tylko białe dzieci. Pary zostawiały szczenię skazane samo na siebie. Wilki z tamtych terenów wierzą w ostatnie słowa domniemanego czarnoksiężnika: "Przyjdzie po mnie gorszy, którego nie będziecie mogli pokonać, a wtedy wszystkich was powybija". Od tego czasu wilki z tamtych terenów podróżują po okolicznych terenach, żeby zabić każdego białego wilka.

6 komentarzy:

  1. Pierwsze opowiadanie wziął z My Little Pony Przyjaźń to magia xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Serio Mordor,Sauron i Góra Przeznaczenia?Pierwsze Mu little Pony a drugie Władca Pierścieni!Bez urazy ale to już przesada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, zauważyłam to, ale już nie chciałam zwracać uwagi autorkom...

      Usuń
  3. Super pomysł z wykorzystaniem Władcy Pierścieni! To mój ulubiony film a to po przerobieniu brzmi świetnie! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. 1 my Little pony
    2 władca pierścieni


    XDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile wy macie lat, ludzie w komentarzach żeby się tak zachowywać, i co z tego że z my little pony? Przynajmniej fajne opowiadanie a wy się śmiejecie gnoje

    OdpowiedzUsuń