- Zawsze chciałam mieć szczeniaki. Kocham szczeniaczki. Ale jak ich nie lubisz zmieńmy temat.
- Nie to, że ich nie lubie!... - Wiesz, może zmieńmy temat - Niby dlaczego? - Bo znowu ci się coś nie podoba - Jak to znowu? Byłam przerażona, bo pokłóciłam się z ukochaną osobą. Płakałam. Płakałam i uciekłam do mojej jaskini. Tylko usłyszałam:
-Lejsi zaczekaj...
Chciałam zaczekać, lecz moje łzy płynęły grubym strumieniem i jak zwykle wszystko ożywało dzięki nim. |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz