- Wszystko w porządku? - powiedziałam podchodząc do Rixa
- Tak, tak... A u ciebie?
- Tak, tylko mam zabandażowany ogon, bo ten idiota mnie ugryzł... A po za tym nie chcieli mnie słuchać, że to dosłownie za chwilę się za goi. Wiesz, mam medalion nieśmiertelności... Już jest wszystko wporzo, więc mogę to nawet zdjąć - pomachałam ogonem. - A ty nie powinieneś odpoczywać? Po co w ogóle tu przyszedłeś?
<Onurix?>
Zacieśnianie więzi
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Cd. Onurix "Nasza przyjaźń... cz.17" (cd. Kiiyuko)
- Aha, Alexander, twój Adonis - zapytałem złośliwe
- Rix! - warknęła
- Dobrze walczy - pochwaliłem
Przybiegł Alex, zaraz po nim Blade.
Jestem dosyć masywny, więc musiało mnie nieść trzech wilków.
Zabrali mnie do jaskini Blade'a. Opatrzył mi skrzydło, wsadził mi do pyska parę liści Amezodu, następnie zabandażował skrzydła. Puściła mi krew z nosa więc siedziałem z nosem w misce, kaszląc krwią.
Alexander podszedł do mnie:
- A więc Rix? Tak?
- Wole Onurix - rzekłem
- Dziękuje serdecznie - powiedziałem podając mu łapę.
- Drobiazg - rzekł dumnie wypychając pierś
- Świetnie walczysz - mimo tego, że nie przypadł mi do gustu, byłem grzeczny
Uśmiechnął się.
- Jak się czuje Kii? - zapytałem po chwili niezręcznej ciszy.
- Najlepiej będzie jak sam ją o to zapytasz - rzekł
- A ty jak? - zapytał
- Bywało gorzej - odparłem
Przewrócił oczami i poszedł rozmówić się z Blade'm.
Odkaszlnąłem skrzep czerwonej cieczy. Nagle pojawiła się Kii.
< Kiiyuko?>
- Rix! - warknęła
- Dobrze walczy - pochwaliłem
Przybiegł Alex, zaraz po nim Blade.
Jestem dosyć masywny, więc musiało mnie nieść trzech wilków.
Zabrali mnie do jaskini Blade'a. Opatrzył mi skrzydło, wsadził mi do pyska parę liści Amezodu, następnie zabandażował skrzydła. Puściła mi krew z nosa więc siedziałem z nosem w misce, kaszląc krwią.
Alexander podszedł do mnie:
- A więc Rix? Tak?
- Wole Onurix - rzekłem
- Dziękuje serdecznie - powiedziałem podając mu łapę.
- Drobiazg - rzekł dumnie wypychając pierś
- Świetnie walczysz - mimo tego, że nie przypadł mi do gustu, byłem grzeczny
Uśmiechnął się.
- Jak się czuje Kii? - zapytałem po chwili niezręcznej ciszy.
- Najlepiej będzie jak sam ją o to zapytasz - rzekł
- A ty jak? - zapytał
- Bywało gorzej - odparłem
Przewrócił oczami i poszedł rozmówić się z Blade'm.
Odkaszlnąłem skrzep czerwonej cieczy. Nagle pojawiła się Kii.
< Kiiyuko?>
Zapraszam!
Zapraszam do Akademii Vocaloidu!
Dołączyć tam mogą również osoby, które nie wiedzą co to jest. W ten sposób zapoznają się z niektórymi z postaci i może polubią japońską muzykę... =)
KLIK
Dołączyć tam mogą również osoby, które nie wiedzą co to jest. W ten sposób zapoznają się z niektórymi z postaci i może polubią japońską muzykę... =)
KLIK
Subskrybuj:
Posty (Atom)