Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

sobota, 4 lipca 2015

Od Nari "Chyba dobra wiadomość" cz.1

Obudziłam się bardzo wcześnie. Cały czas przez sen burczało mi w brzuchu. To było dość dziwne, bo gdy śpię, nigdy mi się jeszcze nie chciało jeść, a rano miewam duży wstręt do jedzenia. Jednak żołądek nie dawał za wygraną. Spojrzałam na Kai'ego. On jeszcze sobie smacznie spał. Miałam już go ochotę obudzić, ale nagle głośno zaburczało mi w brzuchu. Wyszłam z jaskini i rozejrzałam się. Nikogo nie było na zewnątrz. "Pewnie sobie smacznie śpią" - pomyślałam. Pobiegłam do Zielonego Lasu. Po lesie biegały trzy króliczki. Pierwszy raz od kilku dni odczułam wielką ochotę na zwierzynę. Zjadłam kilka jagód, malin i te zajączki naraz. Dziwne...zazwyczaj nie jadłam tak dużo i do tego to wszystko naraz. Po posiłku wróciłam do jaskini. Kiedy stanęłam, przed nią zwróciłam całe jedzenie.
***
Na następny dzień to samo. Znowu miałam wielki apetyt. Cokolwiek zjadłam nadal wymiotowałam, lecz po południu było lepiej. Mogłam wtedy normalnie jeść, ale niestety z tym samym wielkim apetytem. Zaczęłam się zastanawiać czy jestem chora, ale nie...Nie było przecież aż tak źle, aby była to jakaś groźna choroba. Mimo wszystko postanowiłam iść do Ice.
- Ice, masz chwilkę? - zapytałam stojąc tuż przed jej jaskinią.
- Jasne. Coś się stało?
- Nie. mam tylko małą prośbę.
***
Pobiegłam szybko do partnera, aby go o tym powiadomić.
- Kai! - zawołałam wbiegając do jaskini.
- Cześć skarbie. Coś się stało? - zapytał przytulając mnie.
- Tak! Znaczy nie! Znaczy: będziesz tatusiem!
Kai przez chwilę był lekko zdziwiony po czym zaczął tańczyć ze szczęścia.
- Zostanę ojcem! Zostanę ojcem!
Byłam zadowolona, że był wesoły z tego powodu. Chociaż trochę się bałam czy będę dobrą matką.

<C.D.N.>