Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

wtorek, 7 stycznia 2014

Od. Pipper "Czy to porwanie? cz.1" (cd. chętny basior)

Biegłam na oślep. Zobaczyłam jakiegoś wilka. Poczułam po zapachu że to basior. Zaczęłam się cofać. Nie zauważyłam spadku gruntu i zaczęłam toczyć się do tyłu. Z całej siły uderzyłam w drzewo. Zemdlałam. Kiedy się obudziłam leżałam przy ognisku. Miałam opatrzone rany. Wstałam i rozglądnęłam się. Nikogo nie widziałam. Odwróciłam się i już chciałam iść gdy coś usłyszałam:
- Nie ruszaj się.
Odwróciłam głowę i ujrzałam...

<c.d. chętny basior>

Od Katiko "Nowa znajomość cz.1" (cd. Picallo)

Siedziałam przy wodospadzie, lekka bryza owiewała mi kufę.
Słońce tworzyło różnokolorowe refleksy na wodzie i rozgrzewało spragnioną ziemię. Był ranek, początek dnia, wiatr przyniósł świeżą woń żywicy i kory.
Włożyłam łapy do wody i przeciągając się rozłożyłam sennie na głazie gęsto obrośniętym suchym, zielonym mchem.
Poranna mgła, która toczyła się z nad łąk przyniosła rosę, kamień na którym siedziałam okrył się wilgocią.
Trawy zrzucały z siebie noc powoli wstając z ziemi.
Wszystko żyło.
Patrzyłam w toń wody i na wpadający do niej chłodny wodospad, kotłował się i walczył o przetrwanie wpadając gwałtownie do tak spokojnej rzeki.
Słyszałam jak las budził się do życia
Nagle nieznajomy zapach wyrwał mnie z zamyślenia.
Nieznana mi woń przybrała lekką sylwetkę i jasno brązową barwę.
Ciemna postać zbliżała się powoli i słyszałam tylko uderzanie jej pazurów o ziemie. Zmrużyłam oczy i przyjrzałam się uważnie nadchodzącemu wilkowi.
Z mgły wyłonił się basior o jasno brązowym furze i lekkim chodzie. Gdy ujrzał mnie siedzącą przy wodospadzie wyraźnie było widać, że nie spodziewał się tu żadnego wilka o tej porze.
-Witaj? - uśmiechnęłam się do nieznajomego. - Nie znamy się prawda ? - zagadnęłam wilka I zmierzyłam go uważnym wzrokiem. Basior wyglądał na dość sympatycznego i dowcipnego.
Wilk rozejrzał się dookoła a potem wbił we mnie niebieskie oczy osadzone na długim pysku i rzekł:


<Picallo? Zechcesz dokończyć?>

Cd. Picallo "Powitanie cz.5" (cd. Valixy)

- Nie chce dołączyć do watahy.
- Jak to, czemu?
- Jestem samotnikiem. Straciłem zaufanie do innych
- Dlaczego?
- Miałem niemiłe przygody... Jedyne czego szukam to miłej wadery.
- A po co szukasz?
- Omg co to komisariat?
- Nie, ale jestem ciekawa.
- Widać... Słuchaj, chciałbym kiedyś założyć rodzinę, więc szukam fajnej wadery. To jest cel w moim życiu. Na razie!

<Valixy?>