Patrzyłam się na nie znajomą surowo... po chwili wyszczerzyłam moje ostre jak szpilki kły
- Kim jesteś?! - warknęłam na nią
- Em... - powiedziała przerażona wadera - Jestem byłym kapitanem statku... - rzekła
- Kapitan? Hahaha! - padłam na ziemie ze śmiechu - Ty?! Kapitanem? Haha!
Wadera patrzyła na mnie jak na wariatkę, w końcu wstałam i otrzepałam się z piasku
- Jesteś piratką, tak? - spytałam
- Tak. Norina jestem
- Ja Patty... miło.
- ALE TY MASZ SKRZYDŁA! - krzyknęła z przerażeniem odsuwając się lekko w tył, gdy rozłożyłam skrzydła
- To coś? - pokazałam łapą moje skrzydło
- No ''to coś''.
- Eh - machnęłam łapą - nic ci nie zrobią jak mnie nie wnerwisz - uśmiechnęłam się do niej
- Ee... a ty tu mieszkasz?
- Tak... i nie tylko ja..
- NIE TYLKO TY? JEST TU WAS WIĘCEJ?! - krzyknęła szczęśliwa
- Tak... jest nas... 39.
- Ale dużo!
- No... - nagle powiedziałam - A tak potrafisz?
Zmieniłam się w dziewczynę z kosą w ręku.
- No jasne!
Po czym zmieniła się również w człowieka
- To chodź! - machnęłam ręką w i pobiegłam w stronę watahy, ona zrobiła tak samo.
- Dobra... Teraz wilki.
Zmieniłyśmy się w wilki.
- Dobra, na razie oprowadzę cię po terenach. Pasi? - spojrzałam w jej oczy
- No jasne!
- Dobra, będzie trochę zwiedzania, ale to nic.
Pokazałam jej całe tereny od A do Z. Czas na nas! Na pokazanie naszych wilków!
- Dobra teraz poznasz watahę!
- Wow... ciekawo jacy są... - zaciekawiła się Norina
- Eh... niektórzy są straszni... tak jak ja... ale jak się lepiej poznać... są nawet mili - uśmiechnęłam się do niej - Dobra, najpierw Alfa.
- Jak wygląda? - spytała Norina
- Przekonasz się - pociągnęłam ją za łapę i pobiegłyśmy do jaskini Kiiyuko
***
- Halo! Kii! Gdzie jesteś?! - krzyknęłam, a mój głos rozniósł się po ścianach jej jaskini
- Tu jestem, Patty. - rzekła Kiiyuko
- Em... Kii... to jest Norina, znalazłam ją na plaży.
- Witam - ukłoniła się Norina
- Witaj... Jesteś Norina, tak?
- Tak.
- Em... Kii, czy Norina dołączyć może? - spytałam
- Tak, jak najbardziej...
- Dziękuję - ukłoniła się znowu Norina
Pożegnałyśmy się z Kii i wyszłyśmy z jej jaskini. Pokazałam i przedstawiłam każdego wilka.
- Dobra to chyba wszyscy... A nie, CZEKAJ! JESZCZE MIDNIGHT!
- A kto to?
- Taki jeden - zarumieniłam się troszeczkę
- Kochasz go?
- No może...
Nagle ktoś wyszedł zza krzaków... To był Midnight we własnej osobie
<Midnight?>
Uwagi: "Rzekła" piszemy przez "rz". Wypowiedzi co prawda zaczynamy od myślnika, ale lepiej to wygląda, gdy po nim robimy Spację (np. zamiast -Ja Patty... miło. tak: - Ja Patty... miło.). Nie zapominaj o "ę" i "ą" w niektórych czasownikach (zamiast uśmiechnęłam, krzyknęła, machnęła piszesz uśmiechnEłam, krzyknEła, machnEła). Unikaj powtórzeń wyrazów ("machnęłam ręką w moją stronę i pobiegłam w stronę watahy"). "Rozniósł" piszemy przez "ó". "Dziękuję" ma na końcu "ę", a nie "e". Piszemy "wyszłyśmy", zamiast "wyszedłyśmy". Poćwicz pisanie przecinków.