Spoglądałem ślepo na oddalającą się wilczycę. Po czym odwróciłem się do siostry.
- Bezczelna! - krzyknęła oburzona - Wini cię za to że jesteśmy spokrewnieni! - Zamknij pysk - mruknąłem. - I lepiej już idź. Za niedługo 19, sądząc po ułożeniu gwiazd - Uhh, jak wolisz ją odemnie-powiedziała po czym wygramoliła się z wody. - Nie stawiaj mnie w takiej sytuacji. - zmarszczyłem czoło. - Pa,Grivy - syknęła jadowicie po czym pobiegła do swej watahy. Ja także wyszedłem na brzeg i zacząłem czekać na Lejsi. Po pewnym czasie usłyszałem jej kroki. - Chciałaś ze mną porozmawiać na osobności, czyż nie? - podniosłem brew <Lejsi?> |
|
Zacieśnianie więzi
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)
czwartek, 26 grudnia 2013
Cd. Tara "Nowa członkini cz.12 (cd. Moon)
Zostałam sama... Myślałam, że jest
przyjacielem.
Chodziłam w smutku przez jakieś 15 minut gdy ujrzałam jakąś
wilczycę. Podeszłam bliżej.
- Hej, ty jesteś ta nowa? - zapytałam
- Hej, tak. A ty?
- Ja też nie dawno doszłam
- A jak się nazywasz?
- Tara. A ty jesteś Moon, tak?
- Tak... Skąd wiesz?
- Przewidziałam przyszłość, że do nas dołączysz.
- Hej, ty jesteś ta nowa? - zapytałam
- Hej, tak. A ty?
- Ja też nie dawno doszłam
- A jak się nazywasz?
- Tara. A ty jesteś Moon, tak?
- Tak... Skąd wiesz?
- Przewidziałam przyszłość, że do nas dołączysz.
<Moon?>
Cd. Lejsi "Asai cz.19" (cd. Giveros)
Zauważył mnie. Byłam przerażona i dobita.
- To ona chce mnie zabić, zabrać całą moją moc, a ty mi nawet nie powiedziałeś, że to twoja kochana siostrzyczka? - powiedziałam zezłoszczona - Słoneczko, tobie się niestety nie da odebrać mocy, bo jest za wielka, więc najwyzej byś była moim źródełkiem mocy... - wtrąciła ironicznie Asai. Spojrzałam swoimi załzowionymi oczami na Griveosa. - Nie płacz, błagam - powiedział zatroskanym głosem. - Nie płaczę i już nigdy nie będę - byłam wściekła grzmotnęłam łapą, a woda ze strumyka zalała wilki. Ruszyłam w stronę rzeki. - Czy ty wrócisz? Nie odchodź! Ja cię kocham! - powiedział basior - Hm... Ja ciebie też kocham. Spotkajmy się przy wodospadzie o 19, ale bądź sam... - powiedziałam, po czym wskoczyłam do wody.
<Giveros?>
|
|||
Cd. Selen " Tak to się zaczęło... cz. 2" (cd. Amber lub Balde)
- Witajcie - powiedziałam do Amber i Blade'a
- Cześć Selen - przywitał mnie Blade - Cześć - powiedziała mniej entuzjastycznie Amber - Przyniosłam ci różne ziela i kwiaty, które mogłyby Ci się przydać. A Rix, Kii oraz Leo zrobili taki wywar z Róży Hery, który pomaga zregenrować siły wilkowi i goi rany gdy się go wypije
- Och dzięki, co jeszcze przyniosłaś - zapytał
- Liście Amezodu, takie glony - opatrunkowe i parę flakoników tej mikstury - rzekłam Wtedy Amber: <Amber, Blade?> |
|
Subskrybuj:
Posty (Atom)