Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

czwartek, 19 września 2013

Banner

Uwaga! 

Od dzisiaj mamy swój własny banner! Oto jego WYGLĄD:


Kiiyuko ja sama rysowałam w Paincie (da się!) i napis dodałam w PhotoScapie
Możecie go sobie skopiować na prezkę na Howrse. Powinno działać =) Jak będą problemy, proszę pisać do mnie
 Powinno przechodzić na stronę watahy, jak się w to nakliknie.
Mam nadzieję, że wam się podoba =)

Cd. Giveros "Spisek wrogów cz.5"

Przeszyłem Kiiyuko wzrokiem.
-Zostaniecie tu, gdy ja i Alexander ruszymy na zwiad.
-Czemu tylko wy? - sprzeciwił się Trey
-Bo ja mam tu najlepsze doświadczenie jeśli chodzi o strategię i walkę, więc lepiej bądź cicho szczeniaku - zbeształem czerwonego wilka, na co Alexander przewrócił tylko oczyma
-Dobrze - mruknęła pod nosem Kiiyuko
-Idziemy-ryknąłem do towarzysza i zacząłem biec. Przelecieliśmy cały teren, a po Asai nie było nawet śladu. Nakazałem więc by zrobić jeszcze jedno okrążenie. Znów nic. Usiadłem zdyszany na kępce mchu.
-Nie możliwe.. Jak?! Co, oni latać umieją!? - myślałem "na głos''
-Może - Alex wzruszył ramionami.
-Przewiduję rychły upadek tej watahy - powiedziałem ślepo spoglądając w dal.
-A to niby czemu?
-Zatruta woda, to zatruta zwierzyna, zatruta zwierzyna to zatruta padlina, zatruta padlina to śmierć.
-A... Czemu sądzisz że jestem "za młody''? - wilk odbiegł od tematu
-Bo jesteś dopiero nastolatkiem i nie masz doświadczenia bitewnego
-A ty niby masz?!
-Mój ojciec mnie uczył. A potem chciał zabić. Do dziś mam bliznę pod postacią człowieka, rozumiesz?

<Alexander?>