Walczyłem. Chciałem siać wśród wrogów strach, nurzać się w ich
krwi... Wpadłem w prawdziwy szał, a wrogie wilki latały w powietrzu od
siły moich uderzeń. Jednakże-dobra passsa się skończyła. Usłyszałam
przeraźliwy świst, po czym poczułem ostry ból na lewej łopatce. Stęknąłem
pod naciskiem nie znośnego cierpienia, po czym padłem na ziemię. Wizja
zamazała mi się przed oczami, a z ust zaczęła sączyć się krew(podczas
upadku przygryzłem wargę) W oddali zobaczyłem zbliżającą się
Lejsi. Kaszlnąłem wypluwając krew która zebrała się w moim pysku
- Lejsi... - syknąłem ciężko. - Nie wiem czy wytrzymam długo. Jakbym...miał
zginąć w tej bitwie, to wiedz... Uhhh - stęknąłem pod naciskiem ciągłego
bólu - Wiedz że odkąd dołączyłaś do watahy... Spodobałaś mi się
i... i... - urwałem. Przed moimi oczami zaczęła panować ciemność, i czułem
że mój koniec jest coraz bliżej. - Możliwe że cię pokochałem - syknąłem
ostatkiem sił, po czym zupełnie osłabłem...
<Lejsi?>
Zacieśnianie więzi
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)
piątek, 13 grudnia 2013
Cd. Giveros "Moje życie i jak dołączyłam do watahy cz.4" (cd. Selen)
Zmarszczyłem nos.
- Moja przeszłość jest równie nudna, co twoja, zapewniam. - odparłem
-Oh - westchnęła - A może... Masz jakiś talent?
- Jeśli do talentów zalicza się walka, to tak, mam talent - wypiąłem dumnie pierś
- Aha, no tak jesteś wojownikiem
- Generałem - prychnąłem
Zmierzyłem waderę wzrokiem
- Należysz już do watahy?
<Selen?>
- Moja przeszłość jest równie nudna, co twoja, zapewniam. - odparłem
-Oh - westchnęła - A może... Masz jakiś talent?
- Jeśli do talentów zalicza się walka, to tak, mam talent - wypiąłem dumnie pierś
- Aha, no tak jesteś wojownikiem
- Generałem - prychnąłem
Zmierzyłem waderę wzrokiem
- Należysz już do watahy?
<Selen?>
Cd Lejsi "Mój żywioł cz.5" (c.d. Giveros)
- Eh, pomieszałam sieee! Idę pocwiczyc nad moimi mocami! A ty griveos... Ja... Ja musze ci coś powiedzieć...
- Ale co? - No no bo ja... - USTAWIĆ SIĘ WILKI!!! - krzyknął Alexander. Nie miałam wtedy jak mu to powiedzieć... Wyruszyliśmy na wojne... Na początku przegrywliśmy ale role sie odwróciły... Lecz jedna z zaczarowanych strzał trafiła Griverosa. Szybko do niego podbiegłam a on powiedział:
<Giveros, dokończ>
|
||
Subskrybuj:
Posty (Atom)