Spojrzałem na członków swojej grupy. Wyglądaliśmy na dobry skład: ja, słodka Valixy, urocza Nari, śliczna Iloriel, zabawna Shelly, inteligentna Ice, szalona Roxana, wesoła Victoria i sympatyczna Tara... Wtedy zdałem sobie sprawę z tego, że Kii przydzieliła mnie z samymi waderami! Trudno mi było powiedzieć, czy to zrobiła specjalnie, ale wątpię. Znaczy się mam taką nadzieję. Ale cóż, w sumie dogaduję się na ogół z dziewczynami, czyli powinno być ok.
- To od czego zaczniemy? - zapytałem.
<Valixy? Nari? Iloriel? Shelly? Ice? Roxana? Victoria? Tara?>
Zacieśnianie więzi
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)
wtorek, 3 czerwca 2014
Od Sashy "Moja ulubiona baśń"
Opowiem wam moją ulubioną historie o pewnej wilczycy zwanej Kleonią:
"Kleonia" to bajka opowiadająca o wilczycy której ojciec ponownie się ożenił. Jej macocha miała dwie córki. Córki wykorzystywały Kleonie do ciężkiej pracy. Gdy ogłoszono w zamku bal, Kleonia bardzo chciała iść, ale jego macocha powiedziała, że ma posprzątać jaskinię i że na żaden bal nie pójdzie, a więc Kleonia zawiedziona musiała sprzątać. Wtedy nagle pojawiła się matka chrzestna Kleonii i jedną z dyni z pobliskiego pola zamieniła w karocę, magiczne myszki w konie i ubrała Kleonię w piękną suknie balową. Matka chrzestna ostrzegła Kleonię, że jeśli nie wróci do domu przed 12:00 w nocy to karoca i konie zmienią się w dynie i myszki, a jej kreacja zniknie. Gdy Kleonia dotarła do zamku na bal, ku jej zaskoczeniu została poproszona do tańca przez księcia.
Książę zakochał się w Kleonii. Gdy wybiła 12:00, Kleonia uciekając w popłochu zgubiła pantofelek. Następnego dnia książę chcąc odnaleźć zagubioną wilczycę wyszedł do miasta szukając dziewczyny, na którą by pasował pantofel, lecz na nikogo nie pasował. Dla jednych był za duży, lub za mały. Gdy książę dotarł do domu macochy, gdy zobaczył Kleonie w kącie. Poprosił ją, aby przymierzyła pantofelek. Gdy już go dziewczyna założyła pantofel, okazało się, że leżał jak ulał. Wtedy córki i macocha się wściekły. Książę zabrał Kleonię do siebie. Wzięli ślub i żyli długo i szczęśliwie w pięknym zamku.
"Kleonia" to bajka opowiadająca o wilczycy której ojciec ponownie się ożenił. Jej macocha miała dwie córki. Córki wykorzystywały Kleonie do ciężkiej pracy. Gdy ogłoszono w zamku bal, Kleonia bardzo chciała iść, ale jego macocha powiedziała, że ma posprzątać jaskinię i że na żaden bal nie pójdzie, a więc Kleonia zawiedziona musiała sprzątać. Wtedy nagle pojawiła się matka chrzestna Kleonii i jedną z dyni z pobliskiego pola zamieniła w karocę, magiczne myszki w konie i ubrała Kleonię w piękną suknie balową. Matka chrzestna ostrzegła Kleonię, że jeśli nie wróci do domu przed 12:00 w nocy to karoca i konie zmienią się w dynie i myszki, a jej kreacja zniknie. Gdy Kleonia dotarła do zamku na bal, ku jej zaskoczeniu została poproszona do tańca przez księcia.
Książę zakochał się w Kleonii. Gdy wybiła 12:00, Kleonia uciekając w popłochu zgubiła pantofelek. Następnego dnia książę chcąc odnaleźć zagubioną wilczycę wyszedł do miasta szukając dziewczyny, na którą by pasował pantofel, lecz na nikogo nie pasował. Dla jednych był za duży, lub za mały. Gdy książę dotarł do domu macochy, gdy zobaczył Kleonie w kącie. Poprosił ją, aby przymierzyła pantofelek. Gdy już go dziewczyna założyła pantofel, okazało się, że leżał jak ulał. Wtedy córki i macocha się wściekły. Książę zabrał Kleonię do siebie. Wzięli ślub i żyli długo i szczęśliwie w pięknym zamku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)