- Pięknie tu, prawda?
- Tak.
- Zgłodniałam. - zmieniłam temat
- Chodźmy zapolować.
- Świetnie.
- Eee... mam pytanie... - mruknął po chwili
- Tak?
- Ty zawsze wiesz, co chcę ci powiedzieć?
- Nie. Ja przepowiadam przyszłość kiedy chcę. Tylko nie raz mam wizje gdy ma się zdarzyć coś złego, a w normalnych sytuacjach nie używam tej mocy, gdyż wolę się sama powoli przekonać, co przyniesie los.
- Aha, to dobrze.
- Czemu?
- A nie, nie, nic.. A ten... A miałaś ostatnio złe wizje? - zmartwił się
- Tak
- Jakie?
- Że Lejsi z Griveosem się pokłócą. I zapewnie tak będzie.
- A wiesz o co?
- Wiem, to nie nasza sprawa, ale ci powiem, bo cie bardzo lubię.
Samiec uśmiechnął się.
- O szczeniaki, ale o o szczegóły nie wnikam.
- Dużo nas łączy.
- Hm... Masz rację. Oboje władamy ogniem i uwielbiamy polować, a co do polowania, to zobacz kolacja przybywa. Tym razem zwierze było większe, więc się najadliśmy.
- A ty jako łowczyni, co robisz?
- Poluje dla watahy, bo gdy jest zima trudno jest znaleźć zwierzynę.
- Ahm...
- Cieszę się, że mam moc ognia, przynajmniej mi zimno nie jest.
- A co z twoją mocą gwiazd?
- Tak.
- Zgłodniałam. - zmieniłam temat
- Chodźmy zapolować.
- Świetnie.
- Eee... mam pytanie... - mruknął po chwili
- Tak?
- Ty zawsze wiesz, co chcę ci powiedzieć?
- Nie. Ja przepowiadam przyszłość kiedy chcę. Tylko nie raz mam wizje gdy ma się zdarzyć coś złego, a w normalnych sytuacjach nie używam tej mocy, gdyż wolę się sama powoli przekonać, co przyniesie los.
- Aha, to dobrze.
- Czemu?
- A nie, nie, nic.. A ten... A miałaś ostatnio złe wizje? - zmartwił się
- Tak
- Jakie?
- Że Lejsi z Griveosem się pokłócą. I zapewnie tak będzie.
- A wiesz o co?
- Wiem, to nie nasza sprawa, ale ci powiem, bo cie bardzo lubię.
Samiec uśmiechnął się.
- O szczeniaki, ale o o szczegóły nie wnikam.
- Dużo nas łączy.
- Hm... Masz rację. Oboje władamy ogniem i uwielbiamy polować, a co do polowania, to zobacz kolacja przybywa. Tym razem zwierze było większe, więc się najadliśmy.
- A ty jako łowczyni, co robisz?
- Poluje dla watahy, bo gdy jest zima trudno jest znaleźć zwierzynę.
- Ahm...
- Cieszę się, że mam moc ognia, przynajmniej mi zimno nie jest.
- A co z twoją mocą gwiazd?
- Moja moc gwiazd, to inaczej magia. Po prostu magia czarodzieja.
<Assuva>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz