Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

poniedziałek, 25 listopada 2013

Od Ifus "Wyprawa po miłość cz. 1" (cd. Glimmer)

Zadzwoniłam do Gli i Kii aby się z nimi spotkać u mnie w domu o 15:00 (teraz była godzina 13:00), bo mam do omówienia pewną sprawę. Planowałam wyprawę po Pierścionek miłości. Wiedziałam, że to nie będzie proste, bo pierścionek jest ułożony gdzieś na dnie, ale jesteśmy trzy, więc każda będzie szukać w innym miejscu i po pewnym czasie w końcu się znajdzie. Przynajmniej tak sądzę =). Glimmer zgodziła się przyjść, ale Kiiyuko nie odbierała, więc postanowiłam iśc do jej domku i sprawdzić czy wszystko gra. Kiedy do niej zaszłam był tylko pozostawiony na stole list, więc go przeczytałam...


 Drogi ktosiu!
Poszłam ratować naszą watahę. Aktualnie być może kiedy ty to czytasz, ja jestem na terenie wroga. Na razie mnie nie szukajcie, ale jeśli nie wrócę po tygodniu, zbierzcie jakąś grupę wojowników i  wyruszcie na obce tereny. Macie moje pozwolenie. Tylko jest jedna sprawa: zmieńcie się dzięki eliksirom w moim domu. Na wszelki wypadek zawsze jest tyle eliksiru zmiany wyglądu, że starczy dla całej watahy. Zapasy te powinny być u mnie w piwnicy. 
Pod moja nieobecność tak jak przy poprzedniej ekspedycji - watahą rządzi Griveos. 
                                                                                                                                                                                                                                                  Wasza alfa, Kiiyuko    


Wzięłam list i pobiegłam do Gli. Gdy to zobaczyła prawie zemdlała. Chyba jednak odwołam wyprawę po "miłość"
<Glim?>

poniedziałek, 18 listopada 2013

Od Luny "Dojście cz.1" (cd. Kiiyuko)

Nigdy nie należałam do watahy, zazwyczaj polowałam sama. Wychowałam się z różnymi dzikimi zwierzętami. Uczył mnie mój przyjaciel, który pewnego dnia odszedl i już nie wrócił. Czekałam, ale z każdym dniem i nocą moja nadzieja malała, aż nic z niej nie została. Postanowiłam wyruszyć bladym świtem. Wtedy natknęłam się na Kiiyuko.

<Kiiyuko?>

czwartek, 14 listopada 2013

Od Kiiyuko "Nowa ja dla dobra watahy cz.1"

Nie wiedząc już co robić z tym wąwozem, bo terenów było już BARDZO mało, podjęłam decyzję samotnej wędrówki na teren wroga.
Następnego dnia przeszłam rzez tunel pod wodospadem na mroczny i zamglony teren wroga. Czułam się nieswojo. Było cicho. Za cicho. Po czym usłyszałam dźwięk łamanej gałęzi za sobą gwałtownie się odwróciłam, lecz to był błąd. Widziałam tylko kły przeciwnika, po czym straciłam przytomność.
Obudziłam się w zimniej klatce. Gdy z zbolałą głową podniosłam się drżąc. Wciąż musiałam opanować nowe zdolności, czyli świadomość tego, że jestem nieśmiertelna i wiecznie młoda, a po za tym rany mi się goją. Widziałam też zamyśloną Asai i resztę jej strażników krążących dookoła. Uśmiechnęłam się truimfalnie
- Już zauważyliśmy, że nie możemy cię pokonać, lecz wiemy po co przyszłaś... Coś jeszcze dla ciebie wymyślimy...
Przerwała. Po chwili namysłu dokończyła:
- Oddamy wam tereny pod warunkiem, że oddasz nam trzy ze swoich żywiołów i podarujesz mi dwa i jeden jednemu z moich strażników - przez kraty przysunęła mi błyszczący kamień - Za pomocą tego to zrobisz. Nie masz wyjścia. Inaczej zostaniesz tu na zawsze i "przygarniemy" całą twoją watahę... Co ty na to?!
I roześmiała się szaleńczym śmiechem. Pewnie spodziewała się, że nie powiem...
- Zgoda. - to przerwało jej śmiech
- Że co proszę?
- Zgadzam się. - jeszcze chwilę na mnie patrzyła nie rozumiejąc zaistniałej sytuacji, po czym się otrząsnęła i odparła szyderczo:
- Ah, i zapomniałabym... Temu, co podarujesz ten żywioł, trafi do waszej watahy i musicie go traktować jak króla, innymi słowy: spełniać WSZYSTKIE jego zachcianki... Bo jak nie i jeżeli coś mu się nie spodoba w waszym zachowaniu w stosunku do niego to....
- Niech ci będzie... - westchnęłam. Przyłożyłam łapę do kamienia, a go wypełniły wielokolorowe iskry. Wysunęłam go z powrotem przez kraty. Ona podejrzliwie przyjrzała się kamieniowi po czym stracił on większość kolorów. Został tylko jeden.
- Shadow! - wrzasnęła. Zaraz potem przybiegł wilk
- Tak pani? - powiedział
- Weź ten kamień. - wykonał polecenie, po czym już przezroczysty kamień stracił całe swe kolory.
- A teraz idź za tą... - spojrzała na mnie ze wstrętem - Wypuście ją!
Po kilku minutach byłam wolna i prowadził mnie w milczeniu Shadow do tunelu przez nieznane mi tereny, bo sama bym się zgubiła. Przeszliśmy przez wodę i oślepił nas blask słońca, ponieważ na jego terenie było całkowicie ciemno.
- Słuchaj, na razie się nie ujawniaj, zrobię zebranie, bo inaczej zaatakują cię. - nie odpowiedział. Poszliśmy do jednej jaskini i powiedziałam - To twój tymczasowy dom. Później po ciebie pójdę, jak będzie zebranie.

C.D.N.

poniedziałek, 11 listopada 2013

Blog

Wybaczcie, że znowu na stronie głównej, ale odnoszę wrażenie, że nikt nie czyta ogłoszeń:
Mam bloga o rysowaniu: http://inspiration-on-a-piece-of-paper.blogspot.com/
Zachęcam do oglądania i KOMENTOWANIA tego bloga

Od Kiiyuko "Dokonania cz.2" (cd. Blade)

Przypinając kolejną karteczkę do mojej tablicy korkowej odpowiedziałam:
- Sprawdzam, kto był najbardziej aktywny w tym miesiącu, podzielił się z nami swoimi przygodami,zdobył najwięcej punktów i kogo muszę nagrodzić.
Przypięłam kolejną notatkę z imieniem "Blade" i dodałam
- Dlaczego pytasz?

<Blade?>

Cd. Kiiyuko "Jak znalazłam kolczyli żywiołu cz. 4" (cd. Shelly)

- Tak, dobrze. Szybko się uczysz - uśmiechnęłam się - Teraz spróbuj sprawić, że tutaj wyrośnie krzak dzikich róży
Wilczyca błyskawicznie wykonała moje polecenie.
- A teraz możesz iść do domu, i tam sama poćwiczyć. Kiedy będziesz chciała, możesz mi pokazać co potrafisz, bo na początku musimy to kontrolować.

<Shelly?>

Od Blade'a "Dokonania cz.1" (cd. Kiiyuko)

Nie wiedziałem co porobić więc poszedłem do Kii.
- Hej - powiedziałem.
- Hej - opowiedziała Kii.
- Co tam?
- Nawet, nawet.
- A co robisz?

<Kii?>

Od Roxany "Zwykła rozmowa cz.1" (cd. Trey)


Pewnego dnia pobiegałam bo dawno tego nie robiłam. Wpadłam na Treya.
- Cześć. - powiedziałam.
- Cześć. - odpowiedział wilk.
- Co robisz? - spytałam. 
 
<Trey?>

sobota, 9 listopada 2013

Przepraszam

Ostatnio zaniedbywałam tą watahę i inne też, bo niestety nie zawsze dogaduję się z rodzicami (kara), albo wypada to mi z głowy. =(
Teraz postaram się uzupełnić luki i zaległości. Jak o czymś zapomnę, to piszcie i poprawcie mnie. Też wyśle do was przypomnienia, że macie zaległe op., ale raz na dwa dni, aż do czasu kiedy nie napiszecie ;)

niedziela, 3 listopada 2013

Wataha Purpurowej Róży

Zapraszamy do naszej nowej watahy --> KLIK

Ta nowa wataha będzie MOŻE watahą sojuszniczą z naszą, więc proszę o nie robienie wilków w jakim kolwiek stopniu do wilków podobnych do tych w tej w naszej.
Oczywiście ta nadal będzie aktywna, nie martwcie się ;)

Wasza Alfa, Kiiyuko