- Czy ja mówiłam, że jestem "skazana" na twoje towarzystwo? - roześmiałam się. On też lekko się uśmiechnął - Pa!
I poszłam do siebie. Niestety na drodze spotkałam Shadowa...
- To twój nowy chłopak? - wyszczerzył się słodziutko
- Spadaj... Po za tym idź do siebie, bo jeszcze ktoś cię zobaczy...
- Już zapoznałem się z Kashą
- What?! Szybko idź do siebie! - wrzasnęłam, bo zobaczyłam, że zbliża się ponownie Rix. Shadow na szczęście zwiał...
- Słucham? - uśmiechnęłam się do Rix'a
<Onurix?>
Zacieśnianie więzi
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)
wtorek, 17 grudnia 2013
Cd. Onurix "Nasza przyjaźń... cz.19" (cd. Kiiyuko)
Próbowałem się zaśmiać, ale zakrztusiłem się skrzepem krwi.
Kiiyuko się uśmiechnęła.
- Nie musiałaś...- rzekłem
- Hm?
- Mówić, że to ty wymyśliłaś tę głupią wycieczkę do Mrocznego Lasu - powiedziałem
- Sam bym się przyznał, no wiesz jemu. - dokończyłem
Waderka przewróciła oczami.
- Jak Twój pysk? - zapytała
- Obolały, mam nadzieję, że nie straciłem czuja - zaśmiałem się.
- Heh - zachichotała
Na takich błahostkach mijała nam rozmowa.
Krew przestała mi już cieknąć.
Zapytałem się Blade'a czy mogę iść do domu, poobserwował mnie chwilkę i puścił wolno.
- Dziękuje - rzekłem do Bled'a
Wyszłem razem z Kiiyuko z jaskini medyka.
- Idziesz do domu? - zapytała
- No niestety - rzekłem
Zaburczało mi w brzuchu.
- Głodny? - zapytała
- Trochę, ale Blade zakazał mi jeść do rana.
Zrobiłem smutne oczy.
Zatrzymaliśmy się przy mojej jaskini.
- Dzięki, Kii za... wszystko.
- Nie ma za co - rzekła
- Cześć, już dziś nie jesteś skazana na moje towarzystwo - odparłem
< Kiiyuko, dokończysz?>
Kiiyuko się uśmiechnęła.
- Nie musiałaś...- rzekłem
- Hm?
- Mówić, że to ty wymyśliłaś tę głupią wycieczkę do Mrocznego Lasu - powiedziałem
- Sam bym się przyznał, no wiesz jemu. - dokończyłem
Waderka przewróciła oczami.
- Jak Twój pysk? - zapytała
- Obolały, mam nadzieję, że nie straciłem czuja - zaśmiałem się.
- Heh - zachichotała
Na takich błahostkach mijała nam rozmowa.
Krew przestała mi już cieknąć.
Zapytałem się Blade'a czy mogę iść do domu, poobserwował mnie chwilkę i puścił wolno.
- Dziękuje - rzekłem do Bled'a
Wyszłem razem z Kiiyuko z jaskini medyka.
- Idziesz do domu? - zapytała
- No niestety - rzekłem
Zaburczało mi w brzuchu.
- Głodny? - zapytała
- Trochę, ale Blade zakazał mi jeść do rana.
Zrobiłem smutne oczy.
Zatrzymaliśmy się przy mojej jaskini.
- Dzięki, Kii za... wszystko.
- Nie ma za co - rzekła
- Cześć, już dziś nie jesteś skazana na moje towarzystwo - odparłem
< Kiiyuko, dokończysz?>
Subskrybuj:
Posty (Atom)