Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

środa, 3 września 2014

Od Damien'a "Niczym tonący statek cz 1'' (cd.Aramisa)

Biegłem na oślep sam. Jak wilk zanurzony w marzeniach. Bez uczuć i zero drogi do ucieczki. Niczym opadający na dno statek. Sam, powoli opadający w swoim umyśle. Samotność, jest kluczem do wszystkiego. Samobójstwo było tu najlepszym pomysłem. Wtedy statek by od razu poszedł na dno, w okół błękitnej wody i zarazem brakującego dostępu do światła. Uroniłem łzę. Spłynęła po mojej twarzy i pysku i w końcu spadła na pomarańczowy liść. Wpadłem na kogoś. Była to Aramisa którą nie dawno temu poznałem.
- Przepraszam Cię - pomogłem jej wstać.
- Co się dzieje? - zapytała z bardziej miłym głosem niż zawsze.
- Nic, w porządku - odszedłem od niej na około metr.
- Wiem że coś się dzieje - zatrzymała mnie.
- Nie! NIC SIĘ NIE DZIEJE! - wrzasnąłem.
Czułem przypływ złej energii. Moje oczy stały się głębokie, a w nich zamarł tonący powoli statek.
Wadera spojrzała na mnie dziwnie.
- Przepraszam - zasłoniłem oczy skrzydłami.
- Nic się nie stało... Powiedz mi tylko o co chodzi - usiadła koło mnie.
- Od czasu... Przepełnia mnie pustka. Czuję się samotniejszy niż zwykle - zawiodłem się .
- Biegłeś na oślep... Bez ducha... I wpadłeś na mnie. Wiedziałam że coś się dzieje - pogładziła futro na ogonie.

<Aramisa?> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz