Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

piątek, 25 lipca 2014

Od Desoto "Wyprawa do mojego starego królestwa cz.1"

Wstałem rano z dziwną wizją. Od razu poszedłem do Nasari.
- Nasari, muszę iść - powiedziałem.
- Gdzie?! - spytała zdziwiona.
- Wiem że coś się dzieje z moim bratem. Miałem wizję. Słyszałem głos... - powiedziałem.
- Jaki głos? - spytała trochę przestraszona.
- "Artemis jest w cieniu, a Solaris w świetle'' - oznajmiłem.
- Co to oznacza? - zapytała.
- Ja mam na drugie imię Solaris, a mój brat Artemis. Czyli ma złe zamiary... Bo, wiesz... Moimi rodzicami nie były tylko Alphy wielkiego królestwa. Byli też opiekunami nocy, jak i dnia. Ja zostałem przydzielony by chronić dzień, a mój brat noc. Jak widać, nie zniósł udręki jaka spotykała go codziennie. Wilki, dniem się bawiły, a nocą pogrążały się w śnie... Walczyłem z bratem, ale on zabił naszych rodziców. Utworzył pole ochronne i już nie mogłem pomóc. Teraz knuje coś strasznego. Mam taką pewność! - powiedziałem .
- Nie wiedziałam że mógłbyś chronić dnia, gdyby nie zginęli Ci rodzice - odrzekła Nasi.
- Oczywiście że wiem, Nasi. Ale teraz muszę się ze wszystkimi pożegnać i wyruszyć w centrum naszego kraju - przemówiłem.
- Ale wrócisz do mnie? - dopytała.
- Tak, jasne . Ale teraz muszę wyruszyć... - orzekłem i pocałowałem Nasari.
Odszedłem i wybrałem się w wielką podróż...

<C.D.N.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz