- Wiesz, nasze szczęście nie będzie trwać długo, ta tym bardziej Leo, bo to trwa tylko 5-10 min. Potem znowu będzie starym, wścibskim Shadow'em. Jak na razie na ma na to rady.
- To co robimy? - powiedział Leo - Żeby nie zmarnować tych 5-10 min.?
- Może poszukamy tej róży? - podsunęłam pomysł
- Jakiej róży? - zapytał. No tak, nie wie o tym.
Wytłumaczyłam mu kilka rzeczy o niej. Z otwartą gębą słuchał.
<Onurix?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz