Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Cd. Giveros "Asai cz.18" (cd. Lejsi)

- Nie rozumiem cię Grivy, jak to jest twoją partnerką - a ja wciąż konwersowałem z przebiegłą siostrą, która tarzała się po leśnej ściółce niczym szczeniak.
- Tak to. Oświadczyłem się i... Jesteśmy parą - prychnąłem.
- Bardzo interesujące - podrapała się po podbródku. Miałem już zawrócić z powrotem do watahy lecz podstępna Asai chwyciła mnie za ogon i pociągnęła do ziemi. Warknąłem i rzuciłem się jej do gardła jednak ona szybko odskoczyła w bok i zamerdała ogonem z szyderczym uśmiechem na pysku. Wkurzyłem się i rzuciłem się za nią w pościg. Co ona wyprawiała?! Chciała zwabić mnie w jakąś pułapkę. Była bardzo szybka i omijała przeszkody napotkane na drodze z kocią zwinnością. W końcu znaleźliśmy się na zielonej polanie, gdzie dałem susa w przed i dopadłem starszą siostrę. Co najdziwniejsze-oboje ze śmiechem stoczyliśmy się z pagórka i wylądowaliśmy na plecach. Brzuch bolał mnie od śmiechu. Nasze oczy wpatrywały się w gwieździste niebo.
- Nie nawidzę cie! - i pomimo tych ostrych słów wciąż się śmiałem.
- Nie martw się, ja ciebie też - odpowiedziała mi tym samym.
Przestałem na chwilę i spojrzałem wilczycy w oczy. Lekko się uśmiechnęła.
- Znam fajne miejsce - zaproponowałem
Bez słowa poderwałem się z miejsca i zacząłem uciekać w stronę wodospadu. Asai rzuciła się za mną w pogoń. Już po chwili ujrzeliśmy srebrzystą taflę akwenu. Bez namysłu skoczyłem do wody, a starsza siostra razem ze mną.
- Dziwna jesteś - przyznałem.
- A ty jesteś idiotą, i jakoś nie narzekam.
Nagle poczułem że ktoś nas obserwuje. Odwróciłem się
- L-Lejsi? - udało mi się powiedzieć

<Lejsi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz