Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Od Kazumy "Love story" cz. 12 (cd. Rafael)

Leżeli na tym trawniku jak wykładzina i gapili się bezcelowo w niebo. Liczyli spadające gwiazdy. O Matko... Niedouczone dzieci nie wiedzą co to jest i cieszą się jak niemowlaki. Tarzali się po tej trawie jak świnie w błocie. Stałam sobie spokojnie w krzakach i patrzyłam, co oni tam wyczyniają.
- Słuchaj... jesteś piękną, mądrą i... kurczę aż brak mi słów.
...brzydka jak krowa. Gorszej w życiu nie widziałem. Wypala mi oczy. - dokończyłam za niego w myślach.
- Jesteś wspaniała! Twój uśmiech, twoje oczy...
...są tak okropne, że mam ochotę je wydrapać i powiesić sobie na ścianie jako ozdobę.
- ...to wszystko jest cudowne. Chciałbym móc widzieć ciebie taką już zawsze, a mówiąc zawsze...
...to mam na myśli to, że wziąłem ze sobą siekierę i zaraz skończysz swój marny żywot i będziemy mogli być razem już na zawsze. Twoje truchło będzie mi służyć jako dywanik w jaskini.
Wtedy wyciągnął jakiś naszyjnik. Tak się błyszczał, że o mało się nie porzygałam. Za dużo słodyczy na raz...
- Wyjdziesz za mnie? - zapytał zamykając oczy.
Tsa... Wyszłabym za ciebie, jeżeli widziałabym drzwi.
Wtedy przyszedł mi do głowy pewien genialny pomysł... Nim Kiiyuko zdążyła w ogóle zareagować, ja udzieliłam już głosu w jej imieniu.
 - NIE! - rzuciłam uśmiechając się szeroko. Kii wyglądała na przerażoną, a Rafael na zasmuconego. I o to mi chodziło. Wyglądało na to, że mój głos jest podobniejszy do mojej siostry bardziej, niż myślałam.
- Wiem. Wyszedłem na okropnego idiotę... Przepraszam. Nie podobam ci się i...
- Rafi... - popatrzyła na niego szczerze. Tsa... I teraz będą mi się tu cmokać. Bleeee!...
- Tak?
- To nie byłam ja.
- A kto?
- Ja kurde tępoku i niewychowany wieprzu! - wrzasnęłam wyskakując z ukrycia.
- Em... Rafael, to moja siostra, Kazuma. - powiedziała niepewnie Kiiyuko wstydząc się najwyraźniej za zachowanie młodszej siostry. No i dobrze. Rafael... Zaraz. Czy to ten Rafael? Przyjrzałam mu się uważnie. On patrzył na mnie wytrzeszczając szeroko oczy. Z taką miną wyglądał jak kurczak.
- Mój tatuaż został? Pokaż pyska. - rzekłam do niego z drwiącym uśmieszkiem. Pokazał swój policzek, na którym niegdyś zostawiłam śliczne blizny.
- To wy się znacie? - zapytała zdumiona Kii.
Zignorowałam ją.
- Wyglądasz z tym tak groźnie, że przedszkolak by się zesrał. - skomentowałam.
- A ty przez ten czas wypiękniałaś i nabrałaś kolorów. Te worki pod oczami podkreślają twój charakter, a ten drut kolczasty to chyba najnowszy trend. Też chyba muszę sobie taki sprawić. Masz bardzo ładną talię. Jesteś naprawdę piękna. Koooścista z ciebie babka, wiesz?
Aż gotowałam się w środku ze złości, ale starałam się tego nie okazywać po sobie.
- No co ty nie powiesz? Zaraz będziesz miał ten pysk wciśnięty do środka tak, że wyjdzie odbytem.
- Em... Możecie się przestać kłócić? - zapytała niepewnie Kiiyuko.

<Rafi? Starzy znajomi reaktywacja! XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz