Kiiyuko spytała się czy zostanę w watasze.
- Bardzo, bardzo chętnie zostanę. - powiedziałam
- No to chodź pokaże ci tereny. - powiedziała i ruszyła.
- Okey - powiedziałam
- Teraz jesteśmy nad kąpieliskiem. Ty byłaś w Zielonym Lesie, oprócz
zielonego są jeszcze 4 lasy; Mroczy Las, Śnieżny Las gdzie zawsze leży
śnieg, Różowy Las dla zakochanych i Żółty Las z mostem dla przyjaciół.
Niedaleko jest też Pomarańczowe Drzewo, miejsce debat. - mówiła - Tam
widać Góry i Wrzosową Łąkę. Teraz jesteśmy koło zejścia do Tajemniczych
Podziemi. Niedaleko jest Źródełka z którego bierzemy wodę pitną i
Wodospad-Prysznic. - przeszłyśmy się kawałek i powiedziała - Tutaj
natomiast jest Park. Można do niego przyjść, posiedzieć, ale nie robić
głupot.
- Nie zamierzam - przerwałam waderze z uśmiechem, następnie wskazałam jedno miejsce łapą pytając - Co tam jest?
- Tam Smocze Podziemia, jak nazwa wskazuję mieszkają tam smoki. -
szłyśmy jeszcze kawałek i powiedziała tam jest plaża - znowu zaczęłyśmy
iść w milczeniu. W końcu Kiiyuko powiedziała - Tam jest Cmentarz, gdzie
oczywiście są pochowane wilki. - Nastała chwila milczenia. Jednak wadera
ją przerwała zadając pytanie - Umiesz zmieniać się w człowieka?
- Nie. - powiedziałam - Robi się już ciemno.
- Zauważyłam. Chodź, pokażę ci jaskinie. - powiedziała. Kiedy doszłyśmy Kiiyuko spytała - Jak ci się podobają tereny.
- Są piękne - powiedziałam ze szczerością w głosie. Alfa pokazała mi watahę, a ja powiedziałam jeszcze:
- Dziękuję za oprowadzenie i że mogę być w tej watasze.
- Spoko - powiedziała idąc. Ja już tego jednak tego nie usłyszałam, gdyż
zanużyłam się w "mgle snu". Szepnęłam jednak przez sen "Teraz czas na
nowe życie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz