Wzięłam do łapy naszyjnik i mu się przyglądałam, po czym powiedziałam
- Naprawdę nie musiałeś...
- Jesteśmy przyjaciółmi, więc...
- No tak. Ale jest śliczny. - usiłowałam go sobie założyć, ale nie za bardzo to wychodziło, więc rozpaczona powiedziłam - Pomożesz?
<Onurix?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz