- Lubisz szczeniaki, tak? - uniosłem znacząco brwi.
- Pewnie są prze słodkie, prawda? - powiedziała podniecona
- No nie wiem. Nigdy nie dażyłem szczeniąt wielką sympatią - mruknąłem pod nosem. - Czemu? - spytała. - Bo są takie hałaśliwe, i wnerwiające. Ale... Co cię tak wzięło na te szczeniaki? <Lejsi?> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz