- Dziękuje, z całej tej radości zapomniałem zapytać jak się nazywasz?
- Jestem Tara - odpowiedziała wadera
- Assuva, miło mi - podałem jej łapę
Potrząsnęła moją łapą, uśmiechając się szeroko.
- A więc lubisz polować, tak? - zapytałem
- Tak, a ty? - odparła
- To moje ulubione zajęcie, może zapolujemy razem? - zapytałem ponownie
- Możemy - rzekła
Ukryliśmy się w krzakach, czekaliśmy z już długi czas na jakieś zwierzęta.
Po chwili wadera zapytała się:
- Ile masz lat?
- Trzy, tak właściwie trzy i pół
- Ja mam 2 lata - odparła
Uśmiechnąłem się.
- Co? - zapytała
- Opowiedz mi coś o sobie, mamy czas i tak ''obiadek'' nie przyjdzie za szybko - zaśmiałem się
<Taro, zechcesz dokończyć?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz