Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

niedziela, 31 sierpnia 2014

Od Asuny "A zapowiadał się całkiem udany dzień... cz. 6" (cd. Dragon)

- Zaraz się spóźnię, mam przechlapane... - szeptałam pod nosem. Biegłam jak opętana do biblioteki z torbą wypchaną po sam brzeg książkami. Cały dzisiejszy dzień śmigałam tam i z powrotem. Jestem na łapach od samego ranka. Najpierw musiałam uporządkować jaskinię, co mi zajęło z godzinę, biorąc pod uwagę ilość fiolek, książek oraz innych dziwnych, magicznych przedmiotów. Następnie musiałam się zająć złamanym skrzydłem i bólem głowy, potem małe polowanko, bo umierałam z głodu. I na koniec finałowy bieg do biblioteki z książkami, które ważą chyba tonę.
"Jutro biorę urlop." - pomyślałam i przewróciłam oczami.  Niespodziewanie potknęłam się o korzeń i zaliczyłam spotkanie z glebą. W dodatku, jak na złość puściły szwy w mojej torbie, przez co wszystkie "cegły" wylądowały na ziemi. Podniosłam się i szybko zaczęłam zbierać tomiska.
- Cześć, pomóc ci? - usłyszałam głos za sobą.
- Byłabym bardzo wdzięczna. - odpowiedziałam.
- Jestem Dragon, a ty? - spytał owy wilk, podając mi książki.
- Asuna. Miło mi poznać i dziękuję za pomoc. - uśmiechnęłam się, po czym wzięłam czytadła.

<Dragon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz