- Tak, najlepiej idź do Ice - oznajmiła Kiiyuko.
- To nie będziemy Ci już przeszkadzać - uśmiechnęła się Nasari, pomimo bólów brzucha.
- Ty zawsze się uśmiechasz, kochanie - pocałowałem ją.
- To takie słodkie - popatrzyła mi w oczy.
- Dobrze, to idziemy, nie ? - zaśmiałem się cicho.
- A właśnie tak - powiedziała rozmarzona.
Nagle Nasari dostała porządnych bóli brzucha.
- Ajjjjj!!!! - krzyczała.
- Będzie dobrze - uspokoiłem ją.
Doszliśmy do jaskini Ice.
<Nasari?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz