Czekałem aż ta lesencja wróci. Nie przepadam za tym podrywaczem, dlatego od razu ją od niego (jak o nim pomyślę robi mi się niedobrze) odbiję i sam się nią zajmę. W jaki sposób to już nie jego sprawa. Czekam, czekam, i czekam, a ten koleś nie przychodzi. A co jeżeli zabrał ją do jakiegoś hotelu i?... Nie wyrażę się... Sama ta myśl mnie przeraża... Przecież to JA powinien pierwszy TO zrobić! Nikt nie może być pierwszy oprócz mnie! Moim celem życiowym jest przelecieć każdą waderę, jaką znam. To byłoby naprawdę wspaniałe... Jeszcze trochę i sam pójdę do miasta i osobiście jej poszukam. Obecnie siedziałem w swojej jaskini i wpatrywałem się w lejący nadal deszcz. Była chyba 4 nad ranem. Niedługo znowu będę na uwięzi... Musze do tego czasu znaleźć tą Kii i zrobić TO przed tym głupim "Alexandrem". Wyszedłem z jaskini i zmierzałem w stronę miasta, nie przejmując się deszczem i faktem, że nie potrafię zmienić się w człowieka.
KOLEJKA RP: Kiiyuko, Alexander, Leo/Shadow, Ifus, Valixy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz