- Czego chcesz?!... - on się roześmiał, jakbym powiedziała coś śmiesznego. Po chwili dodałam - Z czego się tak śmiejesz?!
- Jesteście wy wszyscy ŻAŁOŚNI - wskazał łapą, jak moja wataha na marne walczy z przeciwnikami. Byli za słabi. Wykorzystałam jego nieuwagę i zaatakowałam od tyłu. On sprawnie zrobił unik, zupełnie, gdyby przewidywał moje ruchy. Leciałam prosto na skałę, ale się szybko od niej odbiłam i zaatakowałam ponownie. Znowu zrobił unik, przez co wpadłam prosto w Steele i Glimmer.
- Pomóżcie mi! On znieważa naszą watahę! - posłuchali mnie i również atakowali go. Nie udawało im się to za bardzo. Wtedy podeszła do nas Asai i przerywając swoją przemowę śmiechem powiedziała:
- Już jesteście MARTWI!!! - sprawiła nam tak silny ból, że aż straciliśmy przytomność.
Wilk, którego atakowała Kiiyuko
<Kto napisze CIEKAWY cd.? Dostanie 25 lub 30 pkt.!>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz