Pomyślałam sobie żeby pojść do pomarańczowego lasu i pokopać w
liściach. Więc przeszłam się bardzo wolno, bo nie chciałam się przemęczać
przed kopaniem. W końcu po godzinie dotarłam na miejsce. Zaczęłam sobie kopać,
gdy nagle... Coś zaplątało mi się w łapę. Spojrzałam co to. Czy mi się
wydaje czy to? BRANSOLETKA SNU!!! Nie możliwe... A jednak. Nie mogę w
to uwierzyć. Jest taka piękna! Musiałam o tym powiedzieć Kiiyuko.
Poleciałam szybko do domu Kii.
- Zobacz co tu mam !- krzyknęłam
- Czy to jest to co myślę?
- Dokładnie tak. Bransoletka snu.
- Ale jak ją znalazłaś?
- Kopałam pod drzewem w pomarańczowym lesie i zaplątała mi się w łapę.
- Ok. Teraz mam coś do załatwienia ale jak wrócę dam znać.
- Ok. Pa
<Co ty na to Kiiyuko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz