Wilk szybował, a za nim ciągną się tęczowy pas.
- Ej, oddawaj mi tą bransoletkę!
- Najpierw mnie złap!
Nie wiedziałam jak. W końcu wymyśliłam, że wygnę choinkę i będzie to
taka wyrzutnia. Zrobiłam tak i złapałam wilka oraz bransoletkę.
- Teraz bransoletko, zobaczymy na co cię stać. Gdy biegłam do jaskini,
wypadła mi z pyska. Gdy mocniej spadła na ziemi, stworzyła małą tęczę.
Wzięłam ją i poszłam do Suzanny. Spotkałyśmy się w Parku.
- Witaj, Suzanno. - powiedziałam grzecznie
- Dzień dobry.
- Chciałabym ci powiedzieć, że znalazłam rzadki lub magiczny przedmiot!
- Tak? A pokażesz mi go? Ale ładna bransoletka. Jak ją znalazłaś?
- Na początku wielkiej tęczy!
- A jakie ma zastosowanie?
- Dodaje żywioł tęczy. Gdy założy się ją, działa 1 godz.
- Podaj przykład.
- Teraz pokażę jak zrobić tęczę. - podskoczyłam, upuszczając bransoletkę
- Mała ta tęcza, a można mieć tęczowe włosy?
Nie wiedziałam jak to zrobić, więc spróbowałam dać tęczówkę (tak to
nazwałam) na włosy, ale nic. Założyłam bransoletkę i się denerwowałam, a
włosy mi płonęły tęczowym ogniem.
- No, no. Fajne to jest. Na razie musisz zostawić u mnie, żeby jeszcze
to sprawdzić. Ale dziękuję ci, że przyszłaś z tym do mnie.
- Proszę bardzo!
Do jaskini poszłam po kartkę, żeby napisać usprawiedliwienie za
nieobecność w szkole. Następnie poszłam po parę ziół, żeby się napić
herbaty.
- Czemu jeszcze nie mam rodziców zastępczych? Tak mi ich brakuje! - mówiłam do siebie
Usnęłam.
Gdy obudziłam się o 13:30 poszłam do biblioteki wypożyczyć książki o:
Wilkach, które znalazły magiczny lub rzadki przedmiot,
Wilkach, które wyruszyły na tereny wrogów,
Wilkach, które zabijały smoki.
- Dużo książek, może ci pomóc? - spytała się Yuko
- Poprosiłabym, bo są ciężkie!
Poszłyśmy do mnie. Pobawiłyśmy się trochę i odprowadziłam nową koleżankę do domu. W drodze powrotnej spotkałam Alfę.
- Ripple, twój przedmiot został zatwierdzony do przedmiotów. Gratulacje!
- Naprawdę? Super! Moje marzenie się spełniło!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz