Tym razem Kiiyuko zaprowadziła nas na Szczenięcą Polanę. Nie lubiłam
tego przedmiotu. Cierpliwość, skupienie - to nie dla mnie. Ale za to
przedmiot ten był pomocny w eliksirach. A ten przedmiot lubię, ponieważ w
przyszłości będę mogła uwarzyć eliksir śmierci. O tak... już nie mogę
się doczekać.
- Na dzisiaj przygotowałam dla was osiem zagadek. Proszę, dobierzcie się w pary. Każda z was dostanie po dwie zagadki.
Shiro dobrał się w parę z Shayle. Kirke przyszła do mnie.
- Hej, będziemy razem? - zapytała.
- Skoro musimy... - mruknęłam.
Kiiyuko rozdała wszystkim karteczki. Kirke wzięła jedną, a ja drugą. Na
mojej było napisane: "Co to jest: dwie siostry z czego jedna rodzi
drugą?".
Zaczęłam intensywnie myśleć. Dwie siostry... z czego jedna rodzi
drugą... Po chwili wiedziałam. Dzień i noc, ponieważ gdy zachodzi
słońce, zaczyna się noc, a gdy kończy się noc, zaczyna się dzień i tak w
kółko. Słońce i księżyc to siostry.
Zauważyłam, że nikt jeszcze nie nie rozwiązał swojej zagadki. Postanowiłam pomóc mojej towarzyszce.
- Co masz? - zapytałam.
- Co? A... tak. Ty już swoje rozwiązałaś?
- Tak.
- Ja mam... "Kogut zniósł jajko na granicy polsko - niemieckiej. Czyje będzie jajko?".
- Proste. Kogut przecież nie znosi jajek.
- No tak! Racja. Dzięki.
Zgłosiłyśmy się, na znak, że już skończyłyśmy. Kiiyuko podeszła do nas i
pochwaliła to, że tak szybko poradziłyśmy sobie z zagadkami.
Uwagi: Liczby i cyfry w op. zapisujemy słownie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz