- Przecież nie mam dziewczyny - wróciłem do jej słów - Tara nie jest
moją partnerką jeśli o nią chodzi. Spędziliśmy ze sobą trochę czasu, ale
ja nie czułem tego co ona i żeby dać jej do zrozumienia, że nie chcę z
nią być zachowałem się jak ostatni dupek. I zerwałem z nią znajomość.
Oto stary dobry Assuva - ham w każdych okolicznościach.
<Ifus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz