Gdy zobaczyłem nową waderę, dziwnie się poczułem. Tak jakoś inaczej,
nigdy nie czułem takiego uczucia. Po chwili wydusiłem z siebie głos:
- Nie, nie znamy się. Ale może się przedstawię. Jestem Picallo
- A ja Katiko
- Miło mi cie poznać.
Nagle nastała dziwna cisza... Pierwszy raz stałem się lekko nieśmiały
lecz nie dałem tego po sobie poznać. Byliśmy wpatrzeni w
siebie... Myślałem że wadera coś powie a tu nic... I tak siedzieliśmy z
3 minuty. Aż w końcu chciałem coś powiedzieć, ale wadera również coś
powiedziała i wpadliśmy sobie w słowo.
- Sory... Mów pierwsza
<Kaitko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz