-Chodź - mruknąłem do towarzysza - Nie powinieneś być przywódcą - powiedziałem sztywno.
-A to niby czemu?! - powiedział poirytowany
-Jesteś na to zbyt młody
-Zbyt młody?! - powtórzył
-Yhym - pokiwałem spokojnie głową.
-A ty to ile masz lat jako człowiek?! Z dwadzieścia?
-To nie twój interes - podsumowałem - Poza tym mamy zająć się Asai. Czyż nie? - powiedziałem ignorując go
-Taak - mruknął pod nosem. Tym czasem byliśmy już przy samym jeziorze.
-Przydałyby się wilk natury. - podsumowałem - Znasz kogoś?
<Alex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz