Moja historia nie jest ciekawa.Wyrzucono mnie z watahy za zabicie
samca alpha. Nie było mi smutno właściwie cieszyłem się że opuszczam
to pudło.Tak samo nowej watahy nie szukałem dobrze mi było samemu.
Przechodziłem przez wiele watah ale do żadnej nie dołączyłem.
A jeszcze do tego rozkoszowałem się strachem innych wilków patrzących na
mnie.Jednak przechodząc obok tej ujrzałem że są tu tylko same wadery.
Więc pomyślałem że podporządkuje je sobie,i tak po prostu dołączyłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz