Może sprawie sobie jakąś kolacje? Mm, raczej nie pewnie. Prędzej kaktus mi na łapie wyrośnie, niż ja dogonię królika... Pójdę lepiej się położyć
Może będzie następnego dnia lepiej? Na pewno wiem, co będzie jutro.
Brzuch marsza będzie mi grać ale co tam. Muszę szybko znaleźć schronienie. Nie chcę spać pod gołym niebem.
Uff, nareszcie jakiś dach nad głową.
Nagle przeszła mnie myśl: A może zajmować się szczeniakami... albo mm, polowaniem? Dobra jestem w ataku.
Ehh, marzenia.
Wyjrzałam na chwile z mojej nory i zobaczyłam gwiazdy. Jakie piękne! Zachwycałam się patrząc w górę, przez długi czas i myśląc o przeszłości, przyszłości, ale raczej skupiałam się na teraźniejszości.
Późno już, gwiazdy są piękne, ale na dziś koniec - idę spać.
Uwagi: Literówki, za długie zdania, pomijanie niektórych wyrazów... Nie zapominaj o Spacjach. Całe op. to jeden wielki misz masz - najpierw wspomina watahę, a później nagle o kolacji mówi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz