Ja, Ripple nie znałam swoich rodziców, braci, sióstr. Utraciłam bliskich
gdy miałam chyba 10 miesięcy. Chodziłam, szukałam, błądziłam. A po 2
miesiącach poszukiwań znalazłam tą watahę. Chciałam do niej dołączyć,
ale na początku trochę się bałam. W końcu się spytałam, dołączyłam i
byłam szczęśliwa. Na razie nie mam rodziców zastępczych, ale tego
oczekuję i pragnę, żeby stało to się jak najszybciej. Gdy dołączyłam do
tej watahy poczułam ulgę, radość i bezpieczeństwo. Teraz tylko chcę
poznawać szczęśliwie świat.
- Chcę śpiewać, chcę tańczyć bo szczęście odwiedziło serce me!
Był wtedy zimny, zimowy wieczór. Gdy jeszcze nikogo nie znałam,
chodziłam sobie po lodzie, pod którym była woda. Przyglądałam się
drzewom bez liści i moim pięknym snom. W snach moich była tęcza,
rodzina. Rodzice, bracia, siostry i ocean.
Uwagi: pisz dłuższe op.! "Na razie" piszemy oddzielnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz