Wtorek, dzień drugi... Ehh... Jak mi się nie chce... Nie pamiętam nawet co jest dzisiaj, jakie są zajęcia.
Z jaskini wyszłam ze zmrużonymi oczami. Psychicznie umierałam...
Ruszyłam ku miastu i szkole. Wpadałam na ludzi. Wszyscy patrzyli na mnie
dziwacznie. Wyglądałam prawdopodobnie jak zombie. W końcu, gdzieś koło
szkoły wpadłam na coś. Nikt nie pomyślał o tym, by mi pomóc czy coś.
***
- Astrid, co ty robisz?! Chodnik nie wydaje mi się do spania! - zawołał
ktoś. Znałam ten głos. Chciałam ujrzeć jego właściciela. Długo walczyłam
z powiekami, by się otworzyły. Wreszcie to zrobiły... Po czym znowu
zamknęły. Czułam w sobie coś złego. Te uczucie... Potem zgubiłam mój
rozum i ciało. Zostały one zastąpione Dolores. Tamta, zabrała mi umysł.
***
- Aa... Astrid?! Czym ty jesteś?! - zawołał przerażony chłopak, którego nie znałam. Pewnie przyjaciel Astrid...
- Jestem Dolores, tej idiotki już tu nie ma... - mruknęłam wstając z kamienia. Podeszłam do chłopaka. - A ty to...?
- Seth. - przedstawił się - Czym ty jesteś?
- Biorąc pod uwagę twoje zachowanie - tym samym co ty. Lub podobnym. Nie jesteś człowiekiem. - stwierdziłam.
- Zmiennokształtny. - przyznał.
- Magiczny Wilk. - uśmiechnęłam się podchodząc do niego. Zanim się
obejrzał przytykałam już swoje usta do jego. Podczas tego zachowania,
zaczęłam zmieniać się z powrotem w As. Ugh...
***
Otworzyłam oczy zagubiona. Przede mną stał Seth całujący mnie. Albo to raczej ja to robiłam. Odepchnęłam go.
- O co chodzi? - spytał rozmarzony.
- Co to miało być?!
- To była Dolores... - westchnął. Przeklęłam ją w duchu... i uciekłam
na lekcje. Nie mogłam się doczekać ich końca. Były nudne, jak diabli.
Takie tam bzdety, jak postępować z dziećmi, nakłaniać je do nauki. Seth
cały czas na mnie patrzał. Nie miałam czasu, by pogadać z Sandy i
Shelby. Nie miałam zresztą siły, by je o to spytać. Gdy zadzwonił
wreszcie dzwonek uciekłam jak najszybciej z sali, szkoły i miasta.
- Dolores, jak ty mogłaś mi to zrobić? Przecież wiesz, że ja się nim nie
interesuje. Wolę innego... - mruknęłam do ukrytej we mnie wadery.
<C.D.N.>
Uwagi: "Zmrużyć" pisze się przez "u". "Przeklęłam" pisze się przez "lę".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz