Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Od Ripple "Jak znalazłam watahę cz.1" (cd. chętny)

Szłam samotnie przez las podskakując od czasu do czasu, ciągle szukałam rzeki i kogoś z kim mogłabym się zaprzyjaźnić. W końcu usłyszałam szum.
- Więc woda jest blisko! - krzyknęłam sama do siebie i zaczęłam biec w tą stronę. Szum był coraz głośniejszy.
"A może to wodospad..." - pomyślałam. Nie wiedziałam jak daleko jest ta woda, ale nie miałam zamiaru się zatrzymać, póki do niej nie wskoczę. Wreszcie go zobaczyłam. Piękny, szumiący wodospad. Bez zastanowienia wskoczyłam do niego. Przecież umiałam oddychać pod wodą. Zaczęłam zastanawiać się czy to "mój" wodospad, za którym była ukryta jaskinia. Nie myliłam się. Było tam jeszcze kilka ryb złowionych przeze mnie.
- Przecież nie będę samotna przez całe życie. Muszę znaleźć przyjaciół. - powiedziałam do siebie.
Wyszłam z jaskini prosto do rzeki, do której wpadał wodospad. Ponurkowałam w niej trochę, ale gdy mi się to znudziło wypłynęłam. Wyszłam na suchy ląd i postanowiłam, że znajdę sobie przyjaciół. Weszłam na skałę, która była obok i zaczęłam się rozglądać. W końcu usłyszałam rozmowę. Zaczęłam biec w stronę, z której było ją słychać. Nie wiem ile biegłam, ale bardzo bolały mnie łapy. W końcu zobaczyłam grupkę wilków.
- Heeej!!! - zaczęłam drzeć się z daleka. Pewnie wyszłam na idiotkę, ale nie obchodziło mnie to. Niech poznają moje prawdziwe oblicze. Podbiegłam do nich. - Mogę do was dołączyć? Jestem Ripple, ale możecie mówić mi Ri lub jak niektórzy wodna bogini. - uśmiechnęłam się słodko i czekałam na odpowiedź.

<chętny?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz