Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

poniedziałek, 3 lutego 2014

Cd. Kasha "Pierwszy dzień w watasze cz.6" (cd. Shadow/Leo)

- Znalezione nie kradzione powiadasz? - popatrzyłam się na basiora - To dawaj! - uderzyłam go łapą, zabrałam szmaragd i poleciałam na skałę, która była dość wysoko, i usiadłam. Położyłam szmaragd przed sobą i czekałam, czkałam, czekałam dość długo (ej czy to zdanie ma sens? xp). Nagle poczułam, że jest mi gorąca w kark.
- Ogień, Shadow... - pomyślałam i się obejrzałam i wcale się nie myliłam, to on. Westchnęłam wzięłam szmaragd i poleciałam do wody, a on za mną. Wlatując do wody ochlapałam Shadow'a popatrzyłam się na niego spod wody i w jednym momencie poczułam jak coś ściska mi nogę. Zanim się obejrzałam byłam już głęboko pod wodą. Zaczęłam krzyczeć, szarpać się, nie myśląc próbowałam ziać ognie ale byłam pod wodą więc ogień od razu gasł. Zastanawiałam się czy Shadow mnie widzi. Nie miałam tlenu. Zemdlałam.
Obudziłam się w jakiejś jaskini, przykuta grubym łańcuchem do krat. Obok na krześle siedzieli dwaj mężczyźni. Śmiali się i patrzyli na mnie.

<Shadow?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz