- Ej, no weź, ja już obleciałam chyba 4 watahy i NIGDY nie miałam chłopaka.
- Ale ty jesteś młoda, a ja już niestety nie... Nikogo sobie nie znajdę
- No to mówi się trudno. Może jak będziesz robić to co ja, to znajdziesz swoją miłość.
- Czyli?...
- Szaleć tyle ile się da! Trzeba korzystać z życia tyle ile można i jeszcze więcej! Wtedy zapomnisz o swoich codziennych smutkach! Radość to najlepsze lekarstwo. Co ty na to?
Dodałam z uśmiechem.
<El, co na to powiesz? =) >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz