Zacieśnianie więzi

W ramach lepszego zapoznania się ze sobą realizujemy comiesięczny projekt losowania osób, do których można napisać op. i dostać dzięki temu +3 pkt. do każdej z umiejętności (+1 pkt. do mocy).
Link do osób, które zostały wylosowane znajduje się tutaj. :)

wtorek, 20 sierpnia 2013

Od Trey'a "Déjà vu z dzieciństwa"

W pewnym momencie świat zaczął mi się rozmywać i tracić kolory przed oczami. W pewnym momencie pojawiłem się na jakiejś polanie. Była piękna słoneczna pogoda. Rozejrzałem się i zobaczyłem... SIEBIE W DZIECIŃSTWIE!!! - To nie możliwe! Moja młodsza wersja, jako dzieciak rozmawiała z Leo. Nie wiadomo skąd, znałem jego imię, najwyraźniej kiedyś byliśmy przyjaciółmi. Leo i drugi ja pobiegliśmy na jakąś polanę i tam się bawiliśmy. Postanowiłem ich śledzić. Pobiegłem za nimi.
Po jakimś czasie wszyscy wróciliśmy, bo zaczęło się ściemniać. Usłyszęliśmy straszne wrzaski krzyki, wycie i warczenie. Wtedy właśnie rospętało się prawdziwe piekło. Nieznajome stado, najwyraźniej wrogo nastowione zaatakowało naszą watahę. Drapali, gryźli i rozszarpywali dobre wilki. Nie mieli szans na przeżycie, bo z szoku w ogóle się nie bronili i źli mieli przewagę liczebną. Na moich oczach zabili całą moją wilczą rodzinę i samego Leo. Ze strachu spanikowałem i uciekłem. Wtedy ocknąłem się i okazało się że to tylko sen, zły sen na jawie. A może nie... Zorientowałem się, że przerażona Kiiyuko mną potrząsa i krzyczy mi w twarz:
- Lepiej się rusz! Zobacz! - zauważyłem, że powolnym krokiem zbliża się wroga wataha. Złe wilki rzucały się na tych, którzy z naszej watahy próbowali bronić naszych terenów. Najwyraźniej mięli do nas jakąś sprawę...

http://magicznawilczkamira.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/949835/files/blog_hp_5207051_8106489_tr_sdsdfsd.jpg

Mały Leo

<Kiiyuko, dowiesz się czego oni chcą???>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz