środa, 3 września 2014

Od Desoto'a "Ważna wiadomość cz 4''

Zrozumiałem Nasari. Byłem bardzo wesoły. Wraz z Nasari wróciłem do jaskini w podskokach. Ułożyliśmy się do snu. Nassy położyła mi swój łeb na przednich łapach i zasnęła. Długo czuwałem w nocy. Nie mogłem spać. Ciągle myślałem o tej jedynej godzinie, kiedy urodzą się moje szczeniaki. Sympatia nie miała granic, była czymś czego nie dało się przełamać. Niczym pustka w głębi oceanu, która w odpowiednim momencie wypełni się cudowną rafą koralową, obfitującą w różnorodne i piękne ryby.
- Niedługo - zasnąłem i pogrążyłem się cudownym śnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz