środa, 16 lipca 2014

Od Desari "Odejść czy zostać? cz.3" (cd. Percy)

- Szybko się uczysz. - moja sierść przestała być niewidzialna, siedziałam za chłopakiem wsłuchując się w morze. Kątem oka zauważyłam jego zaskoczenie, a ze strachu prawie spadł z klifu. W tej chwili gdybym mogła, zaśmiałabym się, ale jako, że już nie miałam tej zdolności, wykrzywiłam tylko dziwnie pysk.
- Dzięki... - szepnął, gdy się już względnie uspokoił.
- Lubisz straszyć ludzi. - wywnioskował, jak całkowicie doszedł do siebie.
- Może czasem... Niewidzialność jest pociesznym darem. Mimo wszystko dużo bym dała za Twoje umiejętności. - Zerknęłam na niego.
- Co w nich takiego wyjątkowego? - spytał pewnie rozzłoszczony wychwalaniem jego talentów. Ja wzruszyłam barkami.
- Są cenne i rzadkie. Ja mogę tylko rzucić kulką many o praktycznie zerowej mocy. W moim przypadku nie ma się czym chwalić. - mruknęłam.
- Dla mnie ważniejsza jest osobowość niż zdolności... - zapatrzył się w fale uderzające o skały. Ja wydarłam się z zamyślenia i prychnęłam.
- W tym kierunku również nie mam się czym pochwalić.

<Percy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz