poniedziałek, 18 listopada 2013

Od Luny "Dojście cz.1" (cd. Kiiyuko)

Nigdy nie należałam do watahy, zazwyczaj polowałam sama. Wychowałam się z różnymi dzikimi zwierzętami. Uczył mnie mój przyjaciel, który pewnego dnia odszedl i już nie wrócił. Czekałam, ale z każdym dniem i nocą moja nadzieja malała, aż nic z niej nie została. Postanowiłam wyruszyć bladym świtem. Wtedy natknęłam się na Kiiyuko.

<Kiiyuko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz